Wpis z mikrobloga

@Kokosero

No takich ludzi, którzy wydają tyle co zarabiają nie mając konkretnej poduszki jest sporo. Ilość zarabianych pieniędzy nie musi iść w parze z umiejętnością zarządzania nimi.

Ale tutaj raczej bardziej chodzi o płynność.
@wzdryngiwacz: przecież covid to był dodruk pieniądza i praca zdalna, a 2020-2021 największy boom w IT

@rockip: masz świadomość jak działają na LI wiadomości od rekruterów? że to spam do tysięcy osób? też mam taką skrzynkę, na część wiadomości nawet odpowiedziałem z ciekawości, jednego rekrutera nawet ostatnio dodałem do znajomych i dzisiaj go pod opentowork widziałem xD
@perfumowyswir: ja właśnie cieszę się że wziąłem kredyt zanim mnie wywalą. Bo inaczej musiałbym coś szukać na szybko na UoP, bo rodzinka potrzebuje miejsca i nie mogę jak mickpl czekać przez 20 lat. A tak mogę spokojnie nawet B2B szukać.
Mam trochę odłożonych pln żeby przeczekać parę lat nawet w razie prawdziwej imby, ewentualnie sprzedam po przeprowadzce stare mieszkanie, i spłacę prawie całość.
Aczkolwiek że wywalą mnie to jestem prawie pewien,
masz świadomość jak działają na LI wiadomości od rekruterów? że to spam do tysięcy osób? też mam taką skrzynkę, na część wiadomości nawet odpowiedziałem z ciekawości


@perfumowyswir: jeśli jesteś z branży, to wiesz że mając 5+ lat doświadczenia znajdujesz nową robotę w tydzień. Co jakiś czas jestem na rozmowach w firmie jako techniczny i często zdarza się, że jeśli kandydatowi zaproponuje się zbyt późny termin rozmowy, to może już mieć pracę
@perfumowyswir mój kumpel z 8lat temu, zmienił robotę na +300% i odrazu mustang w leasing. Za pół roku szukał chętnego na cesję.Jak to mówią jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Jeśli ktoś nie może znaleźć roboty to albo się nie nadaje albo chce za dużo kasy. niektórzy zwolnieni szukają pracy za podobną kasę ale nie zawsze mają dobre rozeznanie swojej wartości rynkowej bo w poprzedniej robocie mogli być przeszacowani. Kończy się to
@perfumowyswir @arsen-zujew: dobra, IT to szeroka dziedzina, nie wiem o jakich zakresach umiejętności Wy piszecie, ale ja piszę z perspektywy backendowca/architekta ze stackiem .NETowym + devops przynajmniej trochę. Takich ludzi rynek zasysa od razu i nie widzę aby miało się to zmienić.