Aktywne Wpisy
Naproksen +993
urarthone +702
News dnia to...
- Morawiecki będzie próbował utworzyć rząd 27.5% (752)
- Wyrzucenie 4 zawodników z U17 chwilę przed MŚ 3.5% (96)
- Znaleziono ciało poszukiwanego zabójcy 6-latka 9.1% (249)
- ZEA wysłały szpital do Gazy 1.0% (28)
- Złodziej książek z USA 3.9% (107)
- Microsoft chciał zaoszczędzić na pracownikach 1.7% (46)
- Turyści z Hiszpanii wracają ze sraczką 4.0% (109)
- Zrobił pranie sąsiadce, kiedy jej nie było 49.2% (1344)
Jak powszechnie wiadomo PiS z wolnością zbyt wiele wspólnego, tak więc więc przed miłośnikami dawnej Konfederacji trudny wybór. Z partii, którą pokochali nie zostało wiele. Z jednej strony niekończące się skandale i kontrowersje, z drugiej afery finansowe. Z trzeciej jeszcze co najmniej podejrzane powiązania personalne. Do tego doliczmy stosunek do agresji Rosji na Ukrainę. Wychodzi na to, że przedstawiciele tej partii mają bardzo poważny problem z opanowaniem porządku w bardzo małej strukturze, a i sami między sobą są w nieustannych konfliktach praktycznie od początku funkcjonowania. Trudno sobie wyobrazić, by osoby bez żadnych kompetencji w zarządzaniu , a wręcz słynące z nieładu i nierzetelności, podołały trudom zarządzania państwem w sposób lepszy niż PiS na jakiejkolwiek płaszczyźnie.
Przede wszystkim jednak zwolennicy wolnościowych poglądów (w rozumieniu nomenklatury, bo to na ile liberalizm jest rzeczywiście wolny, to temat na inną dyskusję) mają jeszcze inny problem. Jeszcze niedawno głosowali na Konfederację właśnie z tego względu. Sama Konfederacją była natomiast partią techniczną, gdzie właściwie program się nie liczył, a były tylko ogólne hasła, które miały zostać dopracowane. Niby jakaś wolność, niby jakiś konserwatyzm, niby jakaś walka z LGBT, niby coś tam Żydzi źli... Właściwie te poglądy często się wykluczały, a sami politycy robili fikołki, by udowodnić, że tak naprawdę to stanowisko ciągle maja jedno, ale są źle zrozumiani. Wyborcy byli rozdarci i czuli się robieni w konia, więc wiadomo było, że długofalowo taktyka ta nie przyniesie korzyści.
Nadszedł wiec moment określenia. I większości ekspertów raczej nie zdziwiło, że do "odstrzału" poszły w pierwszej kolejności postulaty wolnościowe. Najzwyczajniej w świecie z wyników badań wyszło, że na tym niewiele ugrają, za to na światopoglądowych już tak. Tak więc zwolennicy "wolności" (w rozumieniu liberalizmu gospodarczego) znów zostali bez domu, a sama Konfederacja ugruntowała pozycję jako partia, która preferuje autorytarny model państwa, w której kręgu zainteresowań jest walka z LGBT, aborcją, podporządkowanie prawodawstwa kościołowi itp.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jest też grono osób naiwnych, które potwierdzają z jednej strony powyższy akapit i zgadzają się, że jednak to postulaty autorytarno-światopoglądowe dominują w Konfederacji, ale też zauważają, że to tylko taki haczyk na złapanie wyborców. A że jak przyjdzie co do czego i ewentualne rządy, to wtedy "wolnościowość" wróci z szafy na pełnej petardzie. Bądźmy poważni - tymi dwoma słowami to skomentuję :D I życzę powrotu na ziemię, jeśli ktoś jeszcze się łudzi, że tak będzie. Nie bez powodu zresztą tak długo była odkładana decyzja o określeniu się - chcieli jak najdłużej czerpać zyski zarówno z poparcia "wolnościowców", jak i tych mających bardziej autorytarne i twarde podejście do rządzenia.
Sam Dziambor - można o nim mówić wiele. Nie ukrywam, że z jego działalnością mi nie po drodze, ale koniec końców to m.in. za jego sprawą dowiedzieliśmy się kto jest za ideą wolnościową, a kto prawdopodobnie tylko karierowiczem nastawionym na zysk i władzę.
Mam nadzieję, że ten post rozjaśni sytuację, którzy np. niewiele wiedzą jeszcze o Konfederacji, ale dali się złapać nie wiedząc tak naprawdę na co. Z całym szacunkiem, ale mi trzecia kadencja PiSu nie jest potrzebna. Mam nadzieję, że wam też.
#konfederacja #korwin #mentzen #polityka #4konserwy #neuropa #wybory #sejm #dziambor #wolnosciowcy #pis #opozycja
@GoddamnElectric: Opinia warta tyle co komentarz bylego pracownika na gowork o firmie ktora go zwolnila.
@GoddamnElectric: srał do własnego gniazda próbujac osiągnąć niewiadomo co. Nie było żadnych absurdów, a jakoś wcześniej od 2019 te same rzeczy mu nie przeszkadzały? mhh..
Okazało się, że jednak jest.
No co Ty, okazał się jako ktoś niepoważny.
@sorek: Przeszkadzały, przecież nie od dziś słychać o tarciach między członkami. To, że nie wszyscy rzucali legitymacją od początku, to nie znaczy, że atmosfera była okej. Sam pamiętasz co się działo jak wybuchła wojna. Dziambor najzwyczajniej w świecie się z tym nie zgadzał i nie
a jak wiadomo wszystkie głosy to fejki bo każda firma jest krystaliczna xd
to w zupełności wystarczy by być lewakiem u wyborców konfy, tyle razu już byłem nim nazywany xD
Więc chwalenie jego raczej jest nie na miejscu xDDDD
@sorek: Jak u was wszelkie próby dyskusji i doskonalenia się traktowane są, jako "sranie do własnego gniazda" i bezwzględną lojalność cenicie sobie wyżej, niż rozsądek, to w sumie nie dziwota, że wygląda to tak, jak wyglada i że świetnie się tam odnajdujesz.
w sumie czemu nie. jesli konfederacja bedzie poslusznie glosowac za ustawiami proponowanymi przez rzad w zamian za jakies tam stolki, to pis moze rzadzic nawet z konfederacja. tylko trzeba tych faszoli trzymac za pysk
Właściwie to powinni się nazywać #!$%@?
Przecież sam fakt że jest w partii która na rzecz wygranej PiSu dywersyfikuje głosy wyborców stawia go w niekorzystnym świetle, nie mówiąc już o reszcie portalu nionych pomysłów konfederacji. Można udawać merytoryczną osobę i on to umie, ale to ciągle udawanki, bo i tak się sprzeda po wyborach.
@aegispolis: bo jak są widoki na UDZIAŁ W WLADZY! To wszystkie ręce na pokład, morda w kubeł.
Byle do wyborów dotrwac, elektoratowi można wciskać cokolwiek. Byle zaglosowali
30 lat czekali,
Źródła podają, że był też członkiem Platformy
A jeśli chodzi o jego postać już tak obiektywnym okiem, to masz po części rację. Ale i tak - spośród jakichś Braunów, Korwinów, Berkowiczów, Bosaków,