Żeby zawrzeć ją dobrowolnie, trzeba rozumieć co się podpisuje. (pomijam umowy słowne)
Czyli trzeba co najmniej umieć czytać ze zrozumieniem, więc żeby państwo konsekwentnie mogło pilnować dotrzymywania umów, musi mieć dowód, że w ogóle wiesz co podpisałeś, zawarłeś ją dobrowolnie i nie podstępem.
Państwo wolnościowe musi wymagać wykazania umiejętności czytania ze zrozumieniem, żeby traktować ciebie jako "dorosłego", jako mogącego zawrzeć umowę. Oparte to




















Komentarz usunięty przez autora