Wpis z mikrobloga

Bardzo madrze napisał @peoplearestrange na załączonym zrzucie ekranu. Fajnie byłoby mieć partnerkę, która w sensownym stopniu dokłada się do domowego budżetu, a nie, że kasjerka/recepcjonistka (z całym szacunkiem dla tych zawodów) wiąże się z #programista15k ktory pokrywa 80 - 90% wydatków w związku. Miłoby było nie mieć poczucia, że partnerka jest z danym facetem dla pieniędzy (trudno nie odnieść takiego wrażenia, gdy pokrywa się 80 - 90% wydatków w związku).

#blackpill #zwiazki #zarobki #tinder #logikarozowychpaskow #redpill #hipergamia #pracbaza #pracait
źródło: madre slowa
  • 13
Co jak jesteś programista i zarabiasz kupę kasy, a Twoja partnerka 5k miesięcznie z grantu ale opracowuje lek na raka?


@BreathDeath: Kobieta opracowujaca lek na raka nie zwiazalaby sie z programista tylko z szefem zespolu opracowujacego dany lek. Wpisz sobie w google słowo "hipergamia".
nie widzę powodu, dla którego jakis obcy facet ma kupować jedzenie i picie obcej kobiecie


@przegryw162cm: ja też nie widzę, ale wiem że w obiegu są bardzo różne podejścia i pogłądy na ten temat, więc niczemu się nie dziwię

Aby uniknąć rozczarowań i nie ruminować nad drobiazgami, przyjmuję że zapraszający stawia na pierwszym spotkaniu i mam wywalone na te kilka dyszek które ryzykuję
  • 1
Fajnie byłoby mieć partnerkę, która w sensownym stopniu dokłada się do domowego budżetu, a nie, że kasjerka/recepcjonistka (z całym szacunkiem dla tych zawodów) wiąże się z #programista15k ktory pokrywa 80 - 90% wydatków w związku.


@przegryw162cm: Jak się zgadzam z zasadnicznym rdzeniem Twoich przemyśleń, tak nie pojmuję Twojego (i innych) zdziwienia odwiecznym prawem popytu-podażu. Wy to nazywacie hipergamią czy blakpilem, a ja jestem człek prosty, nieuczony, więc stosuję nałatwiejsze do ogarnięcia