Wpis z mikrobloga

W takim razie jeszcze w sklepie przed wyjściem trzeba by było przepakować wszystko do swoich opakowań i zostawić sklepowi ten cały plastik.


@WuDwaKa:

Ej, to jest bardzo dobry pomysł.
Produkty zbożowe trzymam w domu w różnych szklanych pojemnikach.
Wędliny, sery itp w szklanych bądź plastikowych puszkach w lodówce, żeby zapachy nie przechodziły.
Wysiłkiem byłoby jedynie taszczyć skrzynkę z tymi wszystkimi pojemnikami do samochodu, bo zanieść do domu i przepakować i tak
@missolza: wspaniały mem, kiedyś już myślałem nad tym i rozkminiałem, że ładnie ludzi robią w wuja, coraz większe opłaty za śmieci i trzeba segregować a codziennie w sklepie kolejna dawka ciasteczek w plastiku xD
Jedną z największych zbrodni prawactwa jest zrobienie z dbania o środowisko kwestii światopoglądowej a nie domyślnej postawy każdego człowieka


@CamusVevo: od zawsze przykładałem uwagę do środowiska, do nie marnowania bez sensu rzeczy, nie śmiecenia okolicy, nie syfienia powietrza, dbania o to aby było wiele terenów zalesionych, aby nawozy nie truły ziemi, aby ludzie nie utylizowali śmieci w lasach, aby półmózgi nie wylewały olejów wprost na gołą ziemię, aby - i to
wiadomo, głupi Szwedzi mają tania energię i czyste powietrze m im dzięki ekologii


@Wera94: Szwedzi mają drogą energię i przestarzałe linie przesyłowe. Posiadają energetykę wodną (bo możliwości ku temu, nie wszędzie można zwłaszcza bez szkód dla środowiska) i atomową (zamknęli kilka reaktorów niepotrzebnie więc nie tacy mądrzy, bo się musieli ratować spalaniem ropy). Dlatego budujemy elektrownie atomowe, zaś smog jest z ogrzewania domów jednorodzinnych, nie elektrowni.
@Phallusimpudicus: nikt Ci nie broni takiego startupa założyć. Problem w tym, że pewnie na rynku się nie otrzymasz, bo nawet jak zrezygnujesz z marży (co raczej inwestorów nie zachęci) to bycie eko jest zdecydowanie droższe od bycia pro-plastik. I to jest główny problem ekologii - nie jest w stanie wygrać z ekonomią. Dlatego jedynym sensownym rozwiązaniem (zaraz mnie kuce zjedzą) jest opodatkowanie produkcji śmieci na samym szczycie drabiny - u producenta.
@Phallusimpudicus:

Wystarczyłoby wymusić powstanie nowego typu biznesu "non profit"

I kto ma to wymusić? Konsumenci którzy mają wszystko w dupie dopóki jest tanio; wymuszenie ekologicznych biznesów to jest właśnie to czym zajmują się "lewackie" rządy bo wiadomo że konsument sam z siebie nie zrezygnuje z tańszych rzeczy a firmy same z siebie nie zmniejszą swoich zysków
@xionze: Nikt nie twierdzi, że ten koszt zniknie - ale w skali makro bardziej korzystnym dla ogółu jest by producenci (tam gdzie to możliwe - raczej nikt nie oczekuje jogurtów w papierowych torbach) przerzucili się na bardziej ekologiczne opakowania i w efekcie podnieśli ceny produktów, niż by cały ten plastikowy syf przez nich produkowany lądował w śmietnikach i całe społeczeństwo musiało potem zrzucać się na walkę z czymś, z czym trudno