Aktywne Wpisy
beerus +5
Rozmawiałem już trochę dłużej z dziewczyną z tindera i twierdzi, że taki przebieg to nie jest dużo i że wymyślam.
"Powinienem szukać w zakonie jeśli dla Ciebie to dużo. Poza tym dawno tego nie robiłam" Jej dawno to było 1,5 miesiąca temu. #tinder #p0lka #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #seks #blackpill #randkujzwykopem #przegryw
"Powinienem szukać w zakonie jeśli dla Ciebie to dużo. Poza tym dawno tego nie robiłam" Jej dawno to było 1,5 miesiąca temu. #tinder #p0lka #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #seks #blackpill #randkujzwykopem #przegryw
Czy 10 partnerów seksualnych dla 22 letniej dziewczyny w ciągu 2 lat to dużo?
- Tak 87.6% (184)
- Nie 12.4% (26)
Mam problem z dziewczyną, na trzeźwo jest okej, ale kiedy się upije - zaczyna #!$%@?ć. A tu wyciągnie jakieś prywatne sprawy (które były juz przegadane), a tu powie coś chamskiego w moją stronę, co dobrze wie, ze nie jest dla mnie przyjemne. Boję się z nią pić przy znajomych, bo nigdy nie wiem czy nie przesadzi i nie zacznie się tak zachowywać.
Po piciu, kiedy jej to powiem i staram się jakoś
Po piciu, kiedy jej to powiem i staram się jakoś
Kiedy po raz pierwszy w życiu pomyślałam o samobójstwie, urodził się mój kot. Miałam 14 lat i chorych od dawna rodziców (tata - głęboka depresja, mama - depresja i coś gorszego, stosowała przemoc psychiczna wobec nas). Kotka była moim jedynym wsparciem. Nie macie pojęcia ile łez wsiąkło w jej futerko.
Dzisiaj, 13 lat później, nadal jestem w czarnej dupie (choć już trochę mniejszej), od paru lat się skutecznie leczę ale wciąż jest ciężko. Moim największym lękiem jest myśl że kotka umrze. Coraz bardziej nie daje mi to żyć, nie ma dnia abym o tym nie myślała. Tak jakby jej śmierć oznaczała, że już na mnie pora. Jakby tylko wstrzymała moje samobójstwo na kilkanaście lat ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nic sobie nie zrobię, jestem pod stałą opieką #psychiatra i #psychoterapia ale po prostu czasem myślę że c h uja to daje. Obecnie jestem w stanie chodzić do pracy, umyć się, i czasem coś zjeść. Za każdym razem jak robi się lepiej to potem znów wraca #depresja i odechciewa mi się żyć.
Proszę trzymajcie kciuki żeby kitka jeszcze długo żyła
#depresja #zalesie #koty #pokazkota
Warto się zastanowić, który aspekt posiadania tego kitku daje ci pozytywne emocje oraz poszukania tego też gdzieś indziej?
Fakt, że to ty się o niego troszczysz?
Sam fakt, że "jest" i nie czujesz się sama?
Kontakt fizyczny z tym kotkiem?
Relacje z ludźmi są skomplikowane, właściwie całe nasze życie polega na relacjach z innymi. "Relacje" ze zwierzętami są proste,
Zdrowka, bedzie dobrze.
Komentarz usunięty przez autora