Mirki, Może ktoś z was miał podobny problem i wynalazł zloty środek na takich delikwentów? Mam nad sobą bardzo uciążliwych sąsiadów, są bardzo głośni mieszka tam chyba z 5 osób całymi dniami wala piętami w podłogę, do tego szuraja cały czas meblami nawet po nocach. Ciagle coś im spada na podłogę, hałas nie do zniesienia. Do tego słyszę ciagle ich kłótnie, trzaskanie drzwiami i spadający klucz na podłogę. Jak ugryźć taki temat? Może zacznę mu sam uprzykrzać życie, Bo domyślam się ze nic mu nie mogę zrobić. #kiciochpyta #warszawa #mieszkanie #patodeweloperka #sasiedzi
@windykator74: Idziesz na górę i rozmawiasz, ale z doświadczenia wiem, że pewnie nic to nie da i jeśli nie hałasują po 22 na tyle żeby można było wezwać policję za zakłócanie porządku to nic niestety nie zrobisz
@windykator74: to może wyjaśni chociaż część z tego, co słyszysz
„dźwięk spadającej kulki jest zjawiskiem technologicznym i najczęściej zdarza się w blokach z wielkiej płyty żelbetowej. Ów dźwięk wydają zbrojenia stalowe, które w dzień pod wpływem temperatury nieznacznie się napinają i wykrzywiają. W nocy, gdy temperatura spada, uwzględniając zasady fizyki stalowe pręty powracają do pozycji wyjściowej. Pręt odpręża się (kulka spada) i dalej oscylacyjnie powraca (kulka toczy się). „
@Maglite: Dokładnie, naruszanie miru domowego obejmuje pełne 24h. Jak pisali przedmówcy - porozmawiać najpierw. Jak uja da (a pewnie tak będzie) to spisywać daty i godziny kiedy są najbardziej uciążliwi i pogadać z innymi sąsiadami. Następnie z lista do dzielnicowego i jak on nic nie zdziała składasz normalne zawiadomienie na komendzie i policja w Twoim imieniu składa wniosek do sądu o ukaranie. Przerobiłem sam takich ciuli i wyrok nakazowy załatwił temat.
@Sunday: Grzywna, sentencja wyroku na 2-3 zdania. Dowody to podane daty i godziny naruszenia miru domowego potwierdzone przez 2 innych sąsiadów. Całość od zgłoszenia na policji do zawiadomienia o wyroku 2-3 miesiące. I grzywna może śmieszna ale zrobiła swoje i zjeby spasowaly a ostatecznie się wyprowadzili ( ͡°͜ʖ͡°)
Może ktoś z was miał podobny problem i wynalazł zloty środek na takich delikwentów?
Mam nad sobą bardzo uciążliwych sąsiadów, są bardzo głośni mieszka tam chyba z 5 osób całymi dniami wala piętami w podłogę, do tego szuraja cały czas meblami nawet po nocach. Ciagle coś im spada na podłogę, hałas nie do zniesienia. Do tego słyszę ciagle ich kłótnie, trzaskanie drzwiami i spadający klucz na podłogę. Jak ugryźć taki temat? Może zacznę mu sam uprzykrzać życie,
Bo domyślam się ze nic mu nie mogę zrobić.
#kiciochpyta #warszawa #mieszkanie #patodeweloperka #sasiedzi
@modzelem: o. brzmi bardzo rozsądnie. przemyśl to dobrze, kolego @windykator74.
„dźwięk spadającej kulki jest zjawiskiem technologicznym i najczęściej zdarza się w blokach z wielkiej płyty żelbetowej. Ów dźwięk wydają zbrojenia stalowe, które w dzień pod wpływem temperatury nieznacznie się napinają i wykrzywiają. W nocy, gdy temperatura spada, uwzględniając zasady fizyki stalowe pręty powracają do pozycji wyjściowej. Pręt odpręża się (kulka spada) i dalej oscylacyjnie powraca (kulka toczy się). „
Komentarz usunięty przez autora