Wpis z mikrobloga

@mmenelica: tak, oni z tobą by się nie patyczkowali, ja z ostatniej roboty wyciągnąłem 8 tyś aby pracodawca miał porządek w papierach i nie robił mu problemu a i tak dalej mnie lubi i nawett raz gdzieś z nim tam prywatnie wyskoczyłem. biznes to biznes
  • Odpowiedz
@mmenelica: ja p------e xD
bierzesz podwyżke bez gadania, czekasz aż się pojawi w systemie, żeby mieć pewność, a później mówisz, że otrzymałeś ciekawą propozycję z innej firmy i żal nie skorzystać bo ciekawy projekt i dziekuję za współpracę
  • Odpowiedz
@mmenelica: miałem takiego kolegę kiedyś w pracy, walczył najbardziej ze wszystkich o duża podwyżkę, dostał największa z całego zespołu (mimo ze nie był żadnym wymiataczem) a po tygodniu złożył wypowiedzenie. Dla mnie bez sensu tak robic skoro masz już nowa robotę, popalisz mosty, współpracownicy będą myśleli o tobie jak o bucu. Nie warto
  • Odpowiedz
@bb89: a skąd współpracownicy mają się o tym dowiedzieć? poza tym skąd będą wiedzieć, że to zaproponowana podwyżka nie skłoniła mnie do zmiany?
  • Odpowiedz
@mmenelica: Pamiętaj, że to nie Twoja rodzina. Oni by się nie przejmowali jeśli mieliby Cię wywalić z dnia na dzień.
Biznes jest biznes, a Ty masz szansę ugrać lepszy w innym miejscu ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
w innej firmie za taką kwotę, że nie ma szans że obecni mi tyle zaproponują


@mmenelica: a skąd ta pewność? Skoro i tak już masz ugadaną inną robotę to powiedz wprost, że chcesz tyle i tyle, bo gdzie indziej Ci proponują lepiej. Ogólnie we wszystkich dziedzinach życia lepiej jest wyjść ze swoją inicjatywą niż czekać co "zaproponują".
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@mmenelica: pieprz to co sądzą inni, to tylko korpo, tam pieniędzy jest pierdyliard. Bierz podwyżkę, pokrec nosem i rzuć za jakiś czas wypowiedzenie. Bajki o paleniu mostów są dla dzieci.
  • Odpowiedz
@mmenelica: powiedz ile chcesz siana (ale nie tak żeby nie akceptowali) powiedz ze przyjmujesz ale nie jesteś zbytnio usatysfakcjonowany. A potem jak papiery pójdą do kadr czy tam gdzieś złóż wypowiedzenie. I poinformuj, że w międzyczasie znalazłeś lepszą ofertę za tyle ile chciałeś a oni by CI tyle nie dali - no bo przecież rozmawialiście kilka dni temu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Opcja wydaje mnie w
  • Odpowiedz
@mmenelica: W relacjach pracownik-pracodawca nie ma miejsca na sentymenty. Gwarantuję ci że gdyby musieli ciebie zwolnić, to nikt by nie miał żadnych rozterek etyczno moralnych. Jeśli nowa robota ma lepsze warunki to idź.
  • Odpowiedz