Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Korpo wojny religijne :)

Pracuję w dużej korpo, w małym polskim oddziale.
Formalnie zatrudnieni w polskiej spółce, będącą oddziałem, mamy naszą panią prezes, która formalnie jest naszym zwierzchnikiem, ale tak naprawdę jej zadania to ogarnianie logistyki pracy oddziału, do tego stara się robić różny korpo-bullshit w stylu pasty o "dniu szalonych czapek", coachingi, mentoringi i różne inne rzeczy z których załoga ma bekę itp.
No i ogólnie to ona jest taka strasznie ą... ę... i do przodu.

Takim prawdziwym naszym szefem jest jeden z vicepresidentów który jest z USA, jest Żydem i ogarnia to co tak naprawdę robimy.

Przed świętami wysłała nam życzenia "happy Hanukkah" z grafiką tego ich świecznika, a potem "happy winter holidays and happy new year" z bałwankiem.
No to kierownik ze mną na 1:1 jeszcze przed świętami tak się pyta trochę o te życzenia, jak to u nas jest ze świętami, bo on od dziadka ("emigranta" z 1956) słyszał że w Polsce to my tak rodzinnie, choinka i że wielkie święto. No i się pyta czy Chanuka to w Polsce takie popularne i jak to jest i dlaczego ona takie dziwne te życzenia wysłała bo u nich w USA to jest raczej Christmas ewentualnie x-mas, a Chanukę to tak Żydzi Żydom raczej.
No to powiedziałem mu jak to mniej więcej u nas wygląda i że pewnie chciała mu się przypodobać - hehe :)

To dziś dopiero wróciłem do roboty i widzę że nasz dyrektor Żyd jeszcze przed Wigilią wysłał do wszystkich takie ładne życzenia bożonarodzeniowe że życzy nam świąt z rodziną, prezentów, tradycyjnych potraw wigilijnych, choinki itp. itd. A na końcu jeszcze dopisał po polsku "Wesołych Świąt Narodzenia Pańskiego" z obrazkiem szopki...

Takie to się żyje powoli w tym korpoświecie, mamy nawet swoje małe wojny religijne ;)

#korposwiat #korpo #pracbaza #religia

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63b2e69bbe8801a9ba33b04a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 27
A na końcu jeszcze dopisał po polsku "Wesołych Świąt Narodzenia Pańskiego" z obrazkiem szopki...


@AnonimoweMirkoWyznania: Mnie zawsze imponowało jak amerykańce otwarcie podchodzą do religii i potrafią uszanować uroczystość chwili. Zobaczcie np. początek dokumentu "american factory", gdzie przewodniczący związku wychodzi do pracowników poinformować o likwidacji fabryki i najpierw prosi wszystkich żeby złapali się za ręce i odmówili z nim modlitwę. U nas takie coś byłoby nie do pomyślenia. Zaraz Julki z HR
Mnie zawsze imponowało jak amerykańce otwarcie podchodzą do religii i potrafią uszanować uroczystość chwili. Zobaczcie np. początek dokumentu "american factory", gdzie przewodniczący związku wychodzi do pracowników poinformować o likwidacji fabryki i najpierw prosi wszystkich żeby złapali się za ręce i odmówili z nim modlitwę. U nas takie coś byłoby nie do pomyślenia. Zaraz Julki z HR by się oburzyły że są po apostazji i to "niewłaściwe", ktoś inny by krzyknął że on
U nich to było całkowicie naturalne i faktycznie wszyscy to zrobili, złapali się za te ręce i brali udział w modliwltwie- pewnie część była żydami, część ateistami, ale i tak bez słowa to zrobili.


@Plp_: Tia, na 100% xD Oni są tam #!$%@?ęci nawet jak na nasze standardy, a z tego co czytam to ta fabryka z filmu jest w Ohio czyli Bible Belt - wszyscy równo co niedzielę do kościółka