Wpis z mikrobloga

Co faceci mają z tym piciem przez kobiety? Lubię sobie wypic wieczorem lampke czy dwie wina. Zwykle kilka razy w tygodniu. Tak, wiem że to podchodzi pod alkoholizm, ale ja po alkoholu nie jestem agresywna, nie jestem #!$%@? itd. Co najwyżej bardziej śmieszkowa i towarzyska. Z resztą dwa kieliszki wina nie mają na mnie prawie żadnego wplywu poza tym, ze jestem bardziej rozluzniona.
Moj facet ciagle sie o to czepia xD powiedzcie mi prosze, co to jest za problem, ze lubie wieczorkiem sobie usiasc z winkiem, serialem i puzzlami?
#rozowepaski #zwiazki #niebieskiepaski #alkoholizm #alkohol
  • 177
@Kanarynka: klasyczny przykład mechanizmu iluzji i zaprzeczeń. Będziesz się wypierać ze problemu nie ma a o swoim alkoholizmie dowiesz się ostatnia. Polecam do posłuchania podkastow np. Co ćpać po odwyku lub książek, „ogarnij się”. Jak masz tiktoka to tez jest kilka ciekawych osób omawiających te chorobę.

Po jednym wpisie nie twierdze ze jesteś osoba uzależniona ale lampka się zapala gdy czytam ze nie widzisz się bez alko i nie robisz nikomu
Co najwyżej bardziej śmieszkowa i towarzyska. Z resztą dwa kieliszki wina nie mają na mnie prawie żadnego wplywu poza tym, ze jestem bardziej rozluzniona.


@Kanarynka Tobie tak się wydaje. Większość ludzi po alkoholu jest mega #!$%@?ąca i to co Tobie wydaje się hehe luzaczkiem i śmieszkowaniem, z perspektywy osoby trzeźwiej może być męczarnią i żenadą.
Polecam kiedyś iść na imprezę z alkoholem i nie pić (absolutnie nic) żeby tylko zobaczyć jak zachowują
@Kanarynka: Jakbyś chciała zmienić chłopa którego alkoholizm różowego nie obchodzi to się polecam. Sam wale podobnie, i wiem że sam z tego nie wyjdę, ale że mi to nie przeszkadza to też z własnej woli na terapie na razie nie pójdę
@Kanarynka: Problem nie leży w zachowaniu po alko czy ilości, tylko w fakcie uzależnienia. Alkoholizm generalnie wiąże się z pewnym brakiem kontroli i ma tendencję do pogarszania się z czasem, mało który alkoholik pozostaje wysoko funkcjonujący całe życie.

Jeśli chłop myśli budować z Tobą przyszłość to jest spora niewiadoma. Co jeśli zaatakuje depresja i utopisz całkowicie? Co jeśli z wiekiem z dwóch lampek zrobią się trzy, butelka, a potem dwie? Może
@Kanarynka: Wino mocno rozwala wątrobę.. zwłaszcza jak pijesz codziennie. ponad to alkoholu ma te kilkanaście procent plus minimun pół litra jak nie litr, skoro lampka dwie. To jest problem. Tak tak jakbyś waliła 4-5 browarów na jedno posiedzenie kilka razy w tygodniu.

Też miałbym problem z tym i miał do Ciebie uwagi abyś to zmodyfikowała. Głównie ze względu na Twoje zdrowie. Piszesz tylko o psychice, ale to serio szkodzi i jak
@Kanarynka Jesteś właśnie w fazie 1 alkoholizmu, opis pasuje idealnie. Ogarnij się, chłop ma rację.

Faza wstępna – zwana również prealkoholową. To stadium choroby alkoholowej zaczyna się niewinnie i trudno odróżnić je od picia przyjętej przez społeczeństwo normy. Z czasem zauważasz, że picie przy różnych okazjach, np. towarzyskich, relaksuje Cię, poprawia samopoczucie i dodaje pewności siebie. Ten etap może trwać nawet kilka lat. Rośnie fascynacja alkoholem, sięgasz po niego coraz częściej i
Pobierz Krs90 - @Kanarynka Jesteś właśnie w fazie 1 alkoholizmu, opis pasuje idealnie. Ogarni...
źródło: comment_16721029435kEQOoBpNXZanscZeTz70V.jpg
@moll:

Zawsze się dziwnie czyta jak oderwane od życia są wykopki abstynenci, lampka wina raz dziennie podpada pod rekomendację WHO i nie jest uznawana za niebezpieczne picie, tak naprawdę koniec dyskusji.

Swoją drogą rozwala mnie zawsze to miotanie się od "jak nie umiesz sobie odmówić przez miesiąc to jesteś alkoholikiem" do "jak umiesz sobie odmówić na miesiąc to jesteś alkoholikiem bo w ogóle próbowałeś" xD
Chłop ma rację, że się przejmuje i zwraca uwagę na problem. Za to Ty, typowo dla uzależnionego, szukasz wymówek dla znormalizowania swojego nałogu.


@moll przecież to jest argument w stylu "zamknij się bo cokolwiek nie powiesz będzie tylko potwierdzac mój osąd"

To prawie jak w scenie z "full metal jacket" gdzie gościu strzelał z helikoptera do rolników a ten tłumaczył "ci co uciekają to są żołnierze wroga a ci co stoją to