Aktywne Wpisy
Wrzucam to dla przestrogi dla młodych, jeśli was zdradzi kobieta bądź zawiedzie najlepszy przyjaciel nie uciekajcie w alkohol ani w dragi. Jantak zrobiłem i skończyłem na dnie społeczeństwa, jeszcze kilka lat temu naplułbym takiemu śmieciowi w mordę a dzisiaj się nim stałem. Kokaina i alkohol aby zapomnieć i niebczuc bólu. Muszę z tego się uwolnić więc proszę was powiedzcie mi co sądzicie o takim śmieciu może to da mi jakąkolwiek motywację do
goodbadbye +118
trzeba być upośledzonym, żeby lubić zimę
PARYŻ
Nijak ma się do pięknego, romantycznego miasta kreowanego w filmach. Zamiast tego dostajemy góry śmieci na każdym rogu zmieszane z 'kwaterami' bezdomnych w każdym kącie. Znane miejscówki turystyczne roją się od czarnoskórych przyczepiających Ci do ubrań róże, cyganów próbujących sprzedać 'iPhonea' i naciągaczy na formularze dla głuchoniemych przez których ciężko się przecisnąć.
Dosłownie ze 3 miejsca zrobiły na mnie wrażenie, pozostałe (znane) jak okolice wieży Eiffela czy pola elizejskie są gruuubo przereklamowane.
'Wisienką na torcie' są bramki ograniczające wjazdy na rozległe parkingi pojazdom powyżej 2-2,5 metra. Czemu? Bo inaczej szybko osiądzie tam tabor cygański ze swoimi przyczepami i kamerami.
#podroze #podrozujzwykopem #turystyka #ciekawostki #swiat
Syf, brud, ubóstwo, kazdy chce cie oszukać i na tobie zarobić. Piramidy są pół metra od miasta i można znaleźć puszki po coli nawet w środku.
Miałem z 10 lat jak byłem i do tej pory czuje ten zawód.
Po prostu miałeś wyidealizowany obraz. Rzym i Watykan wygląda pod tym względem tak samo. Zresztą w USA sytuacja wygląda podobnie - najlepszym przykładem jest NY i LA.
@AVOIDME: Nie twierdzę, że nie. Jednak takiego natłoku bezdomnych, gór śmieci i naciągaczy nie widziałem jeszcze w żadnym turystycznym mieście.
I co za fun zwiedzania jak oglądając jakąś atrakcję co 10 sekund musisz powtarzać 'no thank you'
Filmowo mnie rozczarował Londyn - tu parlament, tam tower bridge, katedra ówdzie kilometry dalej. Centrum zawalone nowomodną szkaradą. Gdzie ten filmowy nastrój?
@ATAT-2: W sumie co to ma znaczyć? W każdym mieście żyją miejscowi/napływowi... Też dawno temu byłem chyba w Grecji na jakimś zadupiu, bo tam była jakaś ruina. I nie ma letko - jakaś babina sobie postawiła łańcuch na drodze i zapłać za dojazd, bo jak nie to se dyskutuj z ich policją, czy to jest droga prywatna :)
Prawdą jest też że nie brakuje naciągaczy i innych podejrzanych typów, ale jak idziesz pewnie - krzywdy Ci raczej nie zrobią.
Szczurów i śmieci nie widziałem.
Włochy - tutaj rozczarowanie głownie syfem
https://www.youtube.com/shorts/_kWuUCN_MaE
Sorry że tylko link, ale wykop nie daje wkleić youtube shorta.
Jak ktoś jedzie szukać szczurów i strasznych Arabów to ciężko żeby znalazł coś innego. Zwiedziłem sporą część Europy w każdym
Daje formularz, ludzie wpisuaj tam dane (prawdziwe lub nie) a ostatnia rubryka mówi 'donation'. Strzelam że niektórzy po tych wszystkich formalnościach wpisuje 5 euro i dają dla spokoju