Wpis z mikrobloga

@fimino: Ty tutaj masz sporo grubsze opony. choć nadal, nie szarpnąłbym się na tym by przedzierać się przez zaśnieżone drogi. Zwłaszcza gdy trzeba jechać ulicą i w przypadku wywrotki możesz wylądować pod kołami samochodu
@sin89: Ja dojeżdżam cały czas, fakt - mam blisko, ale czasem kurs po mieście też się zdarzy. Wolę to, niż rano odkopywać samochód, skrobać szyby, ruszać na zimnym silniku i potem taplać się w śniegu, zaspach i chlapie, uważając na śliską drogę i innych kierowców, którzy średnio ogarniają. Do tego mam diesla, to się nawet silnik nie rozgrzeje przez tę drogę... Inna sprawa, że latem też uważam za głupotę targanie 1600
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@4x80: rower spoko
Ale co jak wieje wiatr i zimno w opór ?
Albo pada deszcz ?
Gdzie tu plusy xd ? Juz lepiej stać w korku 30 min siedząc w wygodnym fotelu, muzyka że Spotify, klima robi swoje.
Za to latem rowerkiem spoko
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DunningKruger: Ja mam pracę budynek/dwór i jak s warunki jak dzisiaj że leje i wieje to mnie szlag trafia xd Jakbym wstał o 5 i wsiadł na rower w takich warunkach i jechałbym do pracy to by mnie wykręciło z wkurownia na drugą stronę xd
Co innego szybka przejażdżka na rowerze po bułki w taka pizgawice ale kilka km do pracy w taki hbwadunkach przez potencjalnych kilka miesięcy masakra xd
Dzisiaj
@marcin_k: To trochę jest tak, że w Polsce ludzie domyślnie widzą rower jako zabawkę, coś dla dzieci, a nie sensowne rozwiązanie dla dorosłych. No i panuje głównie jeden typ roweru, góral, który do zadań codziennych po prostu się nie nadaje. Tak jak wspomniałeś, dobry rower miejski, z osprzętem, dobrany pod rozmiar ciała, i jeszcze z jakimś koszem, to zupełnie inny świat niż to do czego są polacy przyzwyczajeni.

Ja ostatnio jak
@DunningKruger: Z hulajnogą możesz wejść do sklepu i do większości knajp. A rower czasem strach zostawić przed sklepem w jakiejś szemranej dzielnicy. Podobnie to wygląda jak jeździsz rowerem do pracy, hulajnogę łatwiej wnieść gdzieś na piętro i zostawić tak by nikomu nie przeszkadzała.
@axelrodi: właśnie częściej biorę teraz rower bo pieszo trzeba ubrać trepy inaczej jest zimno od podłoża a na rowerze jest komfortowo się przeturlać 15kph w adikach, no i krócej jestem na zewnątrz w smogu. A i przy takim 15km/h to puls mam niższy niż przy spacerze 5km/h
Okolica jest tak zayebana korkami że musiałbym z choinki spaść żeby teraz do sklepu 1,5km jechać autem w korku