Wpis z mikrobloga

#piesi #motoryzacja

Ludzi już całkiem #!$%@?ło. Przyzwyczaili się do zmiany prawa, które robi z nich święte krowy na drodze.
Zima zaskoczyła drogowców, więc jechałem całe 32 km/h za tirem, który ograniczał mi widoczność. Tir przejechał przez przejście dla pieszych a czekająca na jego przejazd postanowiła wejść na nie tuż przed moją maską. Nie byłoby problemu, ale w warunkach zimowych abs zaczął swoją pierdzącą litanię i sobie sunąłem a panienka zamiast chociaż się zatrzymać, głowa do góry, oczy przed siebie i niech się dzieje wola nieba. Na szczęście udało się zatrzymać, ale kolejną taką akcję miał inny kierowca, kilka samochodów przede mną na całym odcinku mojej 4 kilometrowej drogi do pracbazy. Ten znowu odbijał na pas zieleni bo jechał 7 km/h szybciej.
To się naprawdę #!$%@? źle skończy. Nie wiem jak nasrane musiałbym mieć w głowie, żeby jako pieszy wbijać na zebrę tuż przed samochodem w takich warunkach, nie mówiąc już o zwykłym zatrzymaniu się przed przejściem.
  • 50
@wuju84: Wobec obecnego prawa to żadne wytłumaczenie i ja to wiem. Nawet gdyby metr przed maską wlazła mi pod samochód. Ponad 22 lata mam prawo jazdy, miałem tylko jedną kontrolę policyjną za przekroczenie prędkości, dostałem 3 punkty karne. Żadnej stłuczki, jedyne uszkodzenie smochodu to grad wielkości dużych czereśni. Ale fakt, mogłem, #!$%@? przewidzieć, że ludzie to idioci. Dlatego będą płacić ortopedom nie mniej, niż kierowcy mandatów
@wuju84: Serio ja to wiem i zawsze obserwuję całą drogę. Ale uwierz, że taka sytuacja wydarzyła mi się pierwszy raz, a jeżdże po mieście bardzo dużo. W swojej drodze do pracy mijam 4 szkoły i to jak zachowuje się młodzież to jak z filmów o przemarszach zombie. Idzie chodnikiem, idzie i bez żadnego zatrzymania zmienia kierunek o 90 stopni i hyc na przejście. Przyzwyczaiłem się do tego w warunkach niezimowych, ale
@KopecyFan: Tir przede mną, ośnieżony żywopłot na pasie zieleni, mgła i padający śniego. Mogłem ją tylko zobaczyć jak tir przede mną przejechał przez zebrę. Chyba będę musiał zakupić tę kamerkę
dlatego ja sobie czasami odpalam stopcham na youtube


@wuju84: Oglądam każdy odcinek wrzucany na wykop. Uwierz, że prawie wszystkie sytuacje, gdy ktoś stwarzał tam zagrożenie dla mnie są tak absurdalne, że łapię się za głowę.
@KopecyFan: Generalnie nie ma też przepisu, że ludzie muszą używać samochodów, więc problem dałoby się rozwiązać definitywnie. Mnie moja 8-letnia córka mówi, że jej na lekcjach tłumaczyli, że jak się wchodzi na przejście, to trzeba się zatrzymać, obejrzeć w prawo, potem w lewo, potem znowu w prawo. Ale w sumie takiego przepisu też nie ma
@kuroszczur tutaj błąd, zawsze w okolicach przejść bez sygnalizacji oddalam się od pojazdu poprzedzającego by widzieć całe przejście. Bez przesady wystarczy 5-8 metrów i już wydać potencjalna krowę, jest czas na reakcję. Zresztą od tira trzymam się zawsze zdala bo nawet nie da się spojrzeć na sygnalizację kiedy jesteś blisko.

@Wygryw_z_wyboru nie piesi nie mają zawsze pierwszeństwa i nie mogą zawsze na przejście wejść, poczytaj o wtargnięciu lub dorób się prawa jazdy
@lubiep: Ja serio nie siedziałem mu na zderzaku, braku widoczności dopełnił ośnieżony żywopłot. Baba ewidentnie #!$%@?ła, co zresztą sama sobie uświadomiła po jej reakcji. Odwróciła wzrok i długa przez zebrę. Potem jeszcze był młodzian spieszący do szkoły już nie na przejściu, idący ciągle jednostajnym krokiem jakby mojego auta w ogóle nie było. Strąbiłem go - taka sama reakcja - wzrok przed siebie i dalej idzie tym samym tempem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@lubiep: mam prawo jazdy i jeżdżę autem xD

Jakie są te tajniki?

Ustawodawca uznał, że to niedostateczna ochrona i po zmianie przepisów pieszy ma pierwszeństwo zanim wejdzie na jezdnię lub torowisko, jeżeli tylko pieszy zdradza chęć wejścia na przejście, czyli:

rozgląda się,
kieruje się w stronę przejścia,
zwalnia

W zasadzie można uznać że zawsze ma pierwszeństwo bo chęć można wykazywać ma różne sposoby, a przy obecnych przepisach powodzenia z wybronieniem się