Wpis z mikrobloga

Proszę się chwalić jakie macie zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne i natręctwa, ja np muszę powtarzać daną myśl określoną liczbę razy żeby nie stało się nic złego w kontekście tej myśli, albo np muszę dotknąć czegoś określoną liczbę razy żeby nie stało się nic złego, albo muszę układać rzeczy tak żeby były skierowane nieco w prawo żeby oczywiście nie stało się nic złego/ nie po mojej myśli. Takie oczywistości jak wchodzenie do pomieszczenia prawą nogą pominę...
#psychiatria #depresja #nerwica
  • 23
  • Odpowiedz
@nevill: ja sam określam na podstawie jakichś wyobrażeń i skojarzeń jaka jest ta szczęśliwa liczba powtórzeń, to się potrafi zmieniać, ale teraz jest to raczej 3
  • Odpowiedz
@xiv7: @G1G1G1: Ja miałem przejściowy epizod natręctw w wieku około 6-10 lat (nie pamietam dokładnie). Na przykład przed snem musiałem w odpowiedni sposób domknąć drzwi. Jak już były zamknięte, tu musiałem i tak nacisnąć klamkę, otworzyć i zamknąć żeby odpowiednio kliknęły. Minęło samo. Zastanawiam się czy takie epizody są częste w wieku dziecięcym.
  • Odpowiedz
@xiv7: Nie mogę mieć za dużo w lodówce, bo boję się że się zepsuje i wpadnę w panikę, i muszę codziennie gotować jakieś dobre rzeczy żeby nie czuć się jak szczur co je gówno.
  • Odpowiedz
@xiv7: jak nie noszę portfela na dupie to mam cały czas uczucie jakbym coś zapomniał, zawsze musi być portfel z tyłu telefon z prawej klucze w lewej kieszeni. Mam spodnie bez kieszeni na dupie to mnie co chwile wybija z rytmu xD
  • Odpowiedz
@xiv7: a jakbyś sie skupił nad tym, że to nie ma sensu i próbował tego nie robić przez jakiś dłuższy czas to byłoby to możliwe?

Ja obgryzam policzki od środka, nie wiem jak z tym walczyć. Jak się skupię to się powstrzymam, ale nie mam czasu siedzieć kilka dni i myśleć tylko o tym.
  • Odpowiedz
@xiv7:

Podczas jazdy pociągiem unoszę palce stóp w momencie mijania słupów trakcji. (To jest chyba odpowiednik nienadeptywania na linie na chodniku)
  • Odpowiedz
@xiv7 Ja sprawdzam przed snem i przed wyjściem z mieszkania czy wszystko jest na 100% wyłączone. Naciskam każdy kran by się upewnić że jest zamknięty. Otwieram lodówkę i ją zamykam lekko dociskając żeby się upewnić że jest zamknięta. Sprawdzam czy wszystkie urządzenia są odłączone od kontaktu, no chyba że jest listwa to sprawdzam listwę czy na 100 jest wyłączona. Z grzejnikami mam to samo.
Kiedyś miałem tak z drzwiami, że pomimo
GwachQar - @xiv7 Ja sprawdzam przed snem i przed wyjściem z mieszkania czy wszystko j...

źródło: comment_1668837065RKPkB6jDa7Znyfh2i8AaZM.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@xiv7: też czasami mam tak że losowy dźwięk muszę powtórzyć do wielokrotności trójki, najczęściej jakieś stukanie albo coś takiego, np jak odkładam kubek, ale jest to niegroźne i nikt nie zauważył jeszcze:)

Gorsza rzecz to robienie schematów oczami, ciężko to wytłumaczyć ale jak patrzę na jakąś rzecz która np ma taki kształt, że są dwa punkty po prawej i lewej stronie to muszę oczami zrobić taki schemat, popatrzeć na ten
  • Odpowiedz
@xiv7 ja przez kilka lat tuż przed snem musiałem umyć zęby i wilgotnymi dłońmi zwilżyć palce u stóp xd i z wilgotnymi palcami do spania xd
  • Odpowiedz
@xiv7: ja mam przeświadczenie że wszystko w moim mieszkaniu jest skażone, tak samo w samochodzie(taxi) i albo #!$%@? stąd zostawiajac wszystko sprzedając ile sie da albo sie #!$%@? xD
A sprawdzanie czy drzwi zamkniete to juz miałem w dziecinstwie
  • Odpowiedz
@xiv7: kiedy robię jedzenie na kuchence, to musze wstać 2/3 razy w trakcie jedzenia, żeby się upewnić, że wyłączyłam gaz. Umiem też wrócić z drugiego końca miasta do domu, żeby sprawdzić, czy na pewno zamknęłam drzwi
  • Odpowiedz