Wpis z mikrobloga

@MG42: pięknie pokazało to zdjęcie. Po lewej brud i nieporządek, wyczyścić te kuchnie to godzina roboty, już nie wspomnę o zagospodarowaniu miejsca na opał bo #!$%@? po prostu wiadra na opał na środku. Widocznie im to wystarczy, sami wybrali życie w biedzie
w jakim celu ci po lewej narobili bachory?


@mali8_: bo chcieli i mogli, a tobie #!$%@? do tego. Jak zwykle w takiej dyskusji o predyspozycjach niezależnych od człowieka musi pojawić się jakieś antynatalistyczne dziecko, które nie ma pojęcia czego dotyczy problem xD Dziecko w biednej rodzinie może się normalnie wychowywać, bo wbrew pozorom do życia nie potrzeba wiele. Problemem jest #!$%@? o równych szansach, o wstawaniu wcześniej i pracowaniu więcej przez
@wcfilmowe: przykro mi ale ani jednego ani drugiego, właściwie to nawet nie wiem o kim piszesz ¯_(ツ)_/¯. Po prostu nie lubię w ludziach bierności i zrzucania swojego życiowego niepowodzenia na sytuacje zewnętrzne, nie ma nic gorszego i bardziej destrukcyjnego niż założenie ze twoje życie nie zależy od ciebie.
@kocham_wykopka: A gówno prawda. W przytłaczającej większości przypadków bieda jest skorelowana z pewnym stylem myślenia i tego nie przebijesz. Tu nie chodzi o jakiś głód, bo to praktycznie w Polsce nie występuje, ani nawet o umiejętność ogarnięcia porządku w okół siebie, bo i tu zdarza się postawa typu "ubogo ale chędogo", tylko o bardzo silny nacisk takiego środowiska na takiego dzieciaka, żeby myśleć tak, a nie inaczej i żyć tak a