Wpis z mikrobloga

Ile masz lat i czy czujesz, że gry komputerowe są dziecinne? Czy traktujesz je jako coś naturalnego jak seriale/filmy? Czy są Twoją pasją, masz kolekcje gier, figurki? Zapraszam do dyskusji.
#gry #ankieta #pytanie #niebieskiepaski #rozowepaski
login4znaki - Ile masz lat i czy czujesz, że gry komputerowe są dziecinne? Czy traktu...

źródło: comment_1668506343WGYHtubx7kfQnAPI2LFbQv.jpg

Pobierz

Ile masz lat?

  • 15-20 1.7% (76)
  • 20-25 16.4% (748)
  • 25-30 34.8% (1585)
  • 30-35 31.4% (1428)
  • 35-40 9.2% (419)
  • 40-45 2.9% (134)
  • 45-50 0.8% (35)
  • 50+ 2.7% (124)

Oddanych głosów: 4549

  • 157
jak ja nie cierpię takiego podejścia.


@Krs90: ja bym powiedział że je rozumiem, bo widziałem jak czas wolny spędzają niektórzy i jest to dosłownie siedzenie nad ledwo interesującymi cię serialami. Rozumiem seriale, ale przynajmniej absorbujące, albo faktycznie w jakiś sposób wartościowe. Nie miałem pojęcia że da się fizycznie wysiedzieć np. 10 sezonów miernego taśmowca, ale jak najbardziej się da i jest to absolutnie przerażające
Nie ma tej zajawki co kiedyś, żadna gra nie wywołuje ekscytacji, żaden z kupionych sprzętów nie wykorzystuję


@mikau: moze po prostu zmienil Ci sie gust przez lata i np. kompetetywne gierki juz tak nie bawia, a za to wkreciloby Ci sie cos w innym stylu. Mnie np. przestaly krecic jakies LoLe, multiki wymagajace codziennej/regularnej gry (wywoluja najpierw FOMO, a potem wypalenie), strasznie mnie to meczylo i stracilem te radosc z grania.
@login4znaki: Jeśli cokolwiek sprawia frajdę, to nie jest stratą czasu. I granie samo w sobie nie jest dziecinne, wręcz to dobry sposób na odpoczynek od pracy czy codziennych zajęć ¯_(ツ)_/¯ Nie wspominając, że gry mogą być i rozrywką, i rozwojem (umiejetność myślenia, refleks itd.).

W życiu chodzi o balans, znalezienie przyjemnego sposobu na spędzanie wolnego czasu i umiejetność odpoczywania (to też jest b. ważne dla mózgu i organizmu). A nie tylko
Rozumiem seriale, ale przynajmniej absorbujące, albo faktycznie w jakiś sposób wartościowe. Nie miałem pojęcia że da się fizycznie wysiedzieć np. 10 sezonów miernego taśmowca, ale jak najbardziej się da i jest to absolutnie przerażające


@Wap30: Każdy ma swój gust. Jedna osoba będzie po raz -enty oglądała Friends, druga wrzuci mema "powiedzcie kiedy będzie śmiesznie" po czym będzie rechotała przy Chłopakach z Baraków ¯\_(ツ)_/¯
Każdy ma swój gust


@Krs90: oczywiście że można do tego sprowadzić temat, ale prawda jest taka że nikt nie ma "swojego gustu". Ludzie robią to do czego są wytrenowani. Jeżeli zaczniemy budować kulturę skupiającą się na pozostawaniu w strefie najbliższego rozwoju, uczącą łączenia rozwoju z rozrywką i unikania pustej rozrywki tak samo jak np. unikania pustych kalorii, to ludzie zaczną dokładnie to robić.

Przyjmuje się że wystarczą nawet dwa miesiące powtarzanego
@login4znaki: Jestem jedną z najliczniejszych grup. Nigdy nie grałem jakoś nałogowo, kiedyś się grało w metek, bfa, left4dead2, csa i inne takie gierki, ale to tytułów nawet nie wymienię (pegazusów ruskich nie próbuje wcale wymieniać nawet). Dziś czasami w lola tylko zagram. Gry traktuje jako coś naturalnego. Ot, jeden powie "obejrzę sobie coś w tv/na netflix czy yt", a drugi "pyknę sobie w wiedźmina". Nic dziecinnego w tym nie ma, zwykła
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@login4znaki: jak już wspomnieli przedmówcy, granie to taka sama forma spędzania czasu jak oglądanie seriali, jutuba, słuchanie radia/podcastów, czytanie książek itp. Każdą czynność można podciągnąć pod marnowanie czasu.

Mam 38 lat, koleżankę małżonkę i bombelka w drodze. Jak podrośnie będziemy grać razem.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@login4znaki: 27 lvl i mam czas na wszystko jak go dobrze zorganizuje. Jedni czytają, inni grają w szachy inni w gierki. Na pc nie gram bo nie lubię, na konsoli wiele nie gram (wiosna - lato) bo zamiast grać latam na moto, ale jak idzie jesień to odpalam mojego leciwego Xboxa i pykam az do wiosny. Później znowu motocykl i wsio