Wpis z mikrobloga

On był zwolniony już przed napisaniem tweeta


@W_k_u: nie był. Zwolnili go po tym tłicie.

Dodatkowo potem przyznał ze nie wie ile się RPC robi


@W_k_u: patrz na sam dół screena z komentarza, podał konkretną liczbę - 0.
  • Odpowiedz
@W_k_u: no to nie czytałeś na bieżąco. W momencie jak Musk się obsrał, to tamten miał w opisie "Still twitter". Dopiero po tym zesranku Muska i zwolnieniu go i jak stało się to oficjalne (czyli odcięli mu dostępy), zmienił na "Formerely twitter"
  • Odpowiedz
@W_k_u: nie był, przestań robić te fikołki xD poza tym, masz dowód na to swoje "czytanie na bieżąco", screen od @Colos.

@Colos: dzięki!

Mógł to zrobić wew. firmowo a tak to takim sposobem psuje wizerunek firmy. Dobrze, że poleciał.


@Ingvarr100th: Musk sam zaczął i sam publicznie zapytał o konkretne liczby, to dostał odpowiedź.
  • Odpowiedz
@CytrynowySorbet: No ciekawe, facet z frontendu mówi że trzecim problemem jest czekanie na requesty, a Elon mówi że w backendzie jest 1200 mikrusów które nawet w lokalnym datacenter powodują w sumie duże opóźnienia. No kurde geniusz z tego typa. No ale jak, przecież frontent wywołuje 0 RPC... ( )
  • Odpowiedz
Pracuje 6 lat w Twitterze jako dev Andka a mój szef p------i głupoty"


@Ingvarr100th: jest duża różnica pomiędzy napisaniem "p------i głupoty" a "to nieprawda". Jaki zrobisz kolejny fikołek?

@abraca: czytanie ze zrozumieniem to 3 klasa podstawówki. Wróc tam, bo definitywnie ci tego potrzeba, elonboju,
  • Odpowiedz
@CytrynowySorbet: fikołki to tutaj ty odstawiasz myląc definicję pojęcia wolności słowa.
To nie chodzi o ton wypowiedzi tylko, że publicznie podważa komunikaty jakie postuje jego szef. Jest to po prostu niesubordynacja. Jakby ten gość pracował np. u szklarza, a jego szef się tłumaczy publicznie, że szkła pękają bo importowany piasek nie spełniał wymogów jakościowych a potem przychodzi jego pracownik i go publicznie cytuje stając w opozcji, że szef się myli,
  • Odpowiedz