@W_k_u: no to nie czytałeś na bieżąco. W momencie jak Musk się obsrał, to tamten miał w opisie "Still twitter". Dopiero po tym zesranku Muska i zwolnieniu go i jak stało się to oficjalne (czyli odcięli mu dostępy), zmienił na "Formerely twitter"
@CytrynowySorbet: a co ma do tego? Wolność słowa nie zwalnia z odpowiedzialności za nie. Mógł to zrobić wew. firmowo a tak to takim sposobem psuje wizerunek firmy. Dobrze, że poleciał.
@CytrynowySorbet: No spoko, ale potem Musk "nakłamał" (jego prawo jako właściciela i jego konsekwencje) a ten podważa autorytet swojego szefa. O to chodzi.
@Lukardio: wiem, obserwowałem tą inbę na bieżąco wieczorem. Patrz wyżej na odpowiedzi, już się elonboye produkują próbując udowodnić jak to dobrą decyzję Lelon podjął.
@CytrynowySorbet: nie jestem Elonboyem, jedynie wiem co by się stało jakby podobna sytuacja zaistniała u mnie w firmie (i pewnie w każdej innej). Klient nie musi i nie wie wszystkiego... Bo jakby wiedział to byłoby bardzo źle.
@CytrynowySorbet: Tyle że ten jego wpis z cytowaniem wpisu Elona to takie: "Pracuje 6 lat w Twitterze jako dev Andka a mój szef p------i głupoty". Móg ten wpis sobie naprawdę darować.
@CytrynowySorbet: No ciekawe, facet z frontendu mówi że trzecim problemem jest czekanie na requesty, a Elon mówi że w backendzie jest 1200 mikrusów które nawet w lokalnym datacenter powodują w sumie duże opóźnienia. No kurde geniusz z tego typa. No ale jak, przecież frontent wywołuje 0 RPC... (✌゚∀゚)☞
@CytrynowySorbet: fikołki to tutaj ty odstawiasz myląc definicję pojęcia wolności słowa. To nie chodzi o ton wypowiedzi tylko, że publicznie podważa komunikaty jakie postuje jego szef. Jest to po prostu niesubordynacja. Jakby ten gość pracował np. u szklarza, a jego szef się tłumaczy publicznie, że szkła pękają bo importowany piasek nie spełniał wymogów jakościowych a potem przychodzi jego pracownik i go publicznie cytuje stając w opozcji, że szef się myli,
źródło: comment_1668497704EXL215k7B2bMnXgrJIKmGE.jpg
Pobierz@W_k_u: nie był. Zwolnili go po tym tłicie.
@W_k_u: patrz na sam dół screena z komentarza, podał konkretną liczbę - 0.
źródło: comment_1668498366hDezy8MmDHX4ju04GrN1Iz.jpg
Pobierzźródło: comment_1668498397Wa08SOus0Bfjo8ByTMWszn.jpg
Pobierz@Colos: dzięki!
@Ingvarr100th: Musk sam zaczął i sam publicznie zapytał o konkretne liczby, to dostał odpowiedź.
typ pewnie znajdzie lepszą prace
https://twitter.com/EricFrohnhoefer/status/1592287037805441024
a wykopki pewnie dadzą się pokroić by pracować u wielkiego wizjonera
źródło: comment_1668498602bT2uzhcFXO6c0nt9MCC0OZ.jpg
Pobierzźródło: comment_1668498755w7fZ5a8fmUYZJZgdl5bXBM.jpg
Pobierz@Ingvarr100th: jest duża różnica pomiędzy napisaniem "p------i głupoty" a "to nieprawda". Jaki zrobisz kolejny fikołek?
@abraca: czytanie ze zrozumieniem to 3 klasa podstawówki. Wróc tam, bo definitywnie ci tego potrzeba, elonboju,
To nie chodzi o ton wypowiedzi tylko, że publicznie podważa komunikaty jakie postuje jego szef. Jest to po prostu niesubordynacja. Jakby ten gość pracował np. u szklarza, a jego szef się tłumaczy publicznie, że szkła pękają bo importowany piasek nie spełniał wymogów jakościowych a potem przychodzi jego pracownik i go publicznie cytuje stając w opozcji, że szef się myli,