Wpis z mikrobloga

Jak to było? Absolutysta wolności słowa? XD

Piżmo zwolnił deva tylko dlatego, że ten napisał, że Musk #!$%@? głupoty i nie ma pojęcia, o czym pisze (oczywiście w kulturalnych słowach) xD
Na dodatek, chwile wcześniej Piżmo zapytał go co zrobić, żeby poprawić tę wydajność i dostał konkretną odpowiedź (wrzucam w komentarzu)
#elonmusk #twitter #bekazpodludzi
Pobierz
źródło: comment_16684974313Ldc1VXQiplCpZOEERRvhF.jpg
  • 88
po jego wpisach atmosfera bylaby i tak na tyle toksyczna ze dalsza wspolpraca nie mialaby sensu


@Mooops123: jak jest się 7 latkiem w ciele 50-latka, nie potrafiącym przyjmować krytyki, to tak jest.

Ja powiem wiecej, gdy ten koles te swoje twitty pisal to na 100% nie mial zamiaru w firmie zostac.


@Mooops123: nazywasz się Eric Frohnhoefer, czy nabyłeś umiejętność czytania w myślach?
Wolność słowa nie zwalnia z odpowiedzialności za nie. Mógł to zrobić wew. firmowo a tak to takim sposobem psuje wizerunek firmy. Dobrze, że poleciał.


@Ingvarr100th: Wg zwolnionego pracownika to Elon nie porozumiewa się przez wewnętrzny komunikator, tylko ogłasza decyzje na twitterze, podejmuje te decyzje w oparciu o opinie randomów pod jego postami, i nie interesują go opinie kilku tysięcy ludzi którzy tam pracują.

Przez ostatnie parę dni jego genialne pomysły oprócz
Absolutysta wolności słowa?


@CytrynowySorbet: wy tam na neuropie się tak zafiksowaliście na punkcie tego Muska, że zaraz będziecie płakać, że na twitterze banują dziecięce porno i filmy z gwałtów "hurr durr banujo gdzie wolność słowa prawagi?" xD

Ta "wolność słowa" miała być na PORTALU, nie w FIRMIE. Napisał post/komentarz, dalej wisi więc jest ta obiecana wolność. A to, że go zwolnił z FIRMY, to zupełnie inna sprawa. Moralna czy nie, uczciwa
typ pewnie znajdzie lepszą prace


@Lukardio: No na pewno, każda firma będzie zabijać się o gościa który robi inby na twitterze w temacie organizacji w której pracuje bo jego szef zachowuje się inaczej niż on by chciał. To co robi Musk to żenada ale w każdym dużym korpo jako robak (bo inżynier oprogramowania w takiej firmie to tak naprawdę zwykły robol) musisz zaakceptować to, że nad tobą są debile, ściemniacze i
No na pewno, każda firma będzie zabijać się o gościa który robi inby na twitterze w temacie organizacji w której pracuje bo jego szef zachowuje się inaczej niż on by chciał


@crespo: gdzie widzisz inbe w jego wypowiedziach? Rzeczowo odpowiedział, że to co napisał Musk nie jest prawdą, a potem kulturalnie wyjaśnił, co można poprawić. To Musk rzuca gównem na prawo i lewo.

chlop dyskutuje ze swoim szefem na forum publicznym
@CytrynowySorbet: nie, po prostu widzę, że specyficzne osoby walą tego typu wysrywy na Muska i twittera. W dużej mierze są to te same osoby co np. spamują jakimiś durnymi screenami od bosaka czy innych konfiarzy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@CytrynowySorbet: wolność słowa?
Od kiedy wywalenie pracownika za spór z szefem jest kwestią wolności słowa?

Który inny pracodawca pozwala wywlekać wewnętrzne spory w firmie na forum publiczne? Także fakt, że tych postów nie skasowano, jeśli o czymś świadczy, to właśnie o tym, że Musk jest free speech absolutist.

Jednak nawet gdyby je skasowano, to chyba widzisz różnicę między tą sytuacją, a usuwaniem wpisów losowym użytkownikom, za wypowiedzi, z którymi nie zgadzają