Aktywne Wpisy
ogolnie to zabawna historia, z ktorej mozna sporo wyciagnac, stwierdzilem, ze skoro wszystko stracilem, pewnie nie wroce do starych zajec tak szybko, wiec zdecydowalem ze napisze o tym ksiazke o gang stalkingu, bedzie duzo o klamstwie, metodach manipulacji, epidmii narcyzmu, naiwnosci, moralnosci, roli religii, o grach("ze powoduja agresje?" yy nie, o pozytywnym wplywie gier mmorpg na mezczyzn zmagajacych sie z depresja), i wiele innych moze cos wrzuce tu jak zdaze.
niektore motywy
niektore motywy
![sieporobilo](https://wykop.pl/cdn/c0834752/13d16347015c5e0f0e5c0a3096d8e3c58ad327077da3dd4080445dbe5cca5d2b,q60.jpg)
sieporobilo +368
Piżmo zwolnił deva tylko dlatego, że ten napisał, że Musk #!$%@? głupoty i nie ma pojęcia, o czym pisze (oczywiście w kulturalnych słowach) xD
Na dodatek, chwile wcześniej Piżmo zapytał go co zrobić, żeby poprawić tę wydajność i dostał konkretną odpowiedź (wrzucam w komentarzu)
#elonmusk #twitter #bekazpodludzi
źródło: comment_16684974313Ldc1VXQiplCpZOEERRvhF.jpg
Pobierz@Ingvarr100th: a Musk nie psuje wizerunku programistów Twittera takimi wpisami? Xd skoro zostają publicznie oskarżani o niekompetencję to chyba mają prawo się bronić?
Ale według muskowyznawców to pewnie tak jest, co powie Musk to święte, a reszta to plebs który ma być cicho bo nie dorasta do pięt Tonyego Starka naszych czasów, geniuszu tej epoki
@Qlien: oczywiście, że mają prawo się bronić ale imo robią to w złym miejscu. Mogą zrobić pozew zbiorowy i oskarżyć go o mobbing np.
@Ingvarr100th: a, ok, czyli tak jak myślałem, co Pan Musk może, to niech plebs się nie wychyla i niech załatwia prywatnie, bo dla plebsu są inne zasady.
@Ingvarr100th: rozum I godność człowieka.
@Ingvarr100th: podaj konkretny punkt regulaminu umowy o pracę pomiędzy tym pracownikiem a Twitterem, który pozwala muskowi na pisanie takich rzeczy a pracownikowi zabrania.
@Qlien: napisałem o regulaminie wew. firmy a nie o umowie o pracę. Po za tym porównywanie polskiego prawa z amerykańskim zupełnie nie ma sensu.
@Qlien: dlatego robi się to w sądzie
@Ingvarr100th: ok to podaj punkt regulaminu wewnętrznego firmy
@Qlien: a skąd ja mam go znać. To jest pewnie tajne i pracownicy go tylko znają.
@Ingvarr100th: no chyba powinieneś znać skoro sugerujesz, że pracownik jest ograniczony przez ten regulamin i go nie przestrzega?
Czy tego chcemy czy nie, developer, a szczególnie developer z dużym doświadczeniem, jest ogromnym skarbem na rynku. Firmy biją się o takich pracowników.
A tutaj szef firmy stricte technologicznej zachowuje się jak Janusz zatrudniający ludzi za minimalną, który faktycznie może i często odwala takie rzeczy bo
to ze zostal zwolniony z pracy to jest zupelnie inna materia, w dodatku jest to bardzo zrozumiala decyzja - po jego wpisach atmosfera bylaby i tak na tyle toksyczna ze dalsza wspolpraca nie mialaby sensu. Ja powiem wiecej, gdy ten koles te swoje twitty pisal to na 100% nie mial zamiaru