Wpis z mikrobloga

@liter_wody: iPhone kojarzy mi się ze szpinakiem do obiadu. Do jednego i drugiego mnie zmuszali w życiu zachwalając jakie to dobre, a to paskudztwo straszne. Na szczęście teraz nie mam telefonu służbowego i nie muszę używać tego okropieństwa jakim jest iOS
  • Odpowiedz