Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ja pierdziule, byłem jakiś czas temu u takiej divy lvl 26, szczupła, opalona, ryjek 10x lepszy od natsu czy kini kujawskiej i nie mogłem uwierzyć na jakie dżagi można czasem trafić. Bawiłem się świetnie, po spotkaniu pierwszy raz wyszedłem na miękkich nogach a w domu się za głowę łapałem i niedowierzałem co za laskę przed momentem obracałem. (serio) No, ale po co to piszę.
Śmieszy mnie podejście ludzi do pewnych przekonań w danych społecznościach. Chodzisz na divy? Jak tak można? Nawet jak z ryja jesteś 2/10 to i tak według społeczeństwa powinieneś jak w starożytności przykazano zarywać do dupeczek, a nawet jeżeli 10 na 10 cię odrzuci czy tam nawet nie splunie to i tak się nie poddawaj. No i lata taki chłop na balety szuka szczęścia a potem dostaje depresji. Normalny chłop to po takich sytuacjach olewa te księżniczki, włącza escort i jest zadowolony.
Większość to nawet boi się chodzić do div odmawiając sobie przyjemności, bo wychowywał się w takiej społeczności z przekonaniami że diving to najgorsze zło.
Jeszcze do tego dochodzi ten #nofap challange nie wiadomo po co xD Mirki się tam męczą, trzymają ten organizm w napięciu zamiast się rozładować przed kompem czy na pannach i dalej wracać do swoich spraw.
Podsumowując nie mogę tego pojąć jak ludzie odmawiają sobie dobrodziejstw w imię jakiejś wyższej idei.
A, i nikt nie pytał, ja zadaje pytanie czy chcecie sobie odmawiać przyjemności aż w pewnym momencie zejdziecie z tego świata i nic z niego nie wyniesiecie.
#divyzwykopem

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63658adac8f06a7cac345889
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 22
@AnonimoweMirkoWyznania: Ten no-fap to totalne gówno. W sumie nie wiem jak oni wytrzymują trzymając spermę w jajcach tyle czasu. Ja raz w życiu nie waliłem konia 2 tyg i mnie pała piekła jak się spuszczałem ( po tym, powiedziałem sobie, że nigdy więcej tak nie zrobię). Jutuberki co chcą się wybić podchwyciły tą głupią modę i kręcą hajs na filmikach o tym, a przegrywy myślą, że nie walenie konia odmieni ich
anastasia: @Erravi:
17.Naprawdę? człowieku, weź się zastanów nad sobą, a nie zachowujesz się jak julka z wykopu. Wyśmiać coś, czego nie jesteś w stanie zrozumieć, następnie pewnie poproszony o radę (lub nie pytany o nią), bez jakiegokolwiek pomyślunku powiesz... eeee znajdź kobietę, którą będziesz kochać czy tam tindera załóź, przestać się przejmować, odrośnij sobie nogę, przestań leczyć tego raka, albo przerzuć się na lewoskrętną witaminę [...], "pi...l to", na terapię
@AnonimoweMirkoWyznania: Chodzę na divy i 90% miło wspominam. Divy chwalą mój wygląd, i niektóre nawet chętnie słuchają czemu np chodzę do nich zamiast mieć dziewczynę. Jedyne co jest może malutką wadą to kasa, ale bądźmy szczerzy divy muszą za coś żyć więc ich cennik, ich wymagania. Żałuję, że ponad rok się zastanawiałem czy pójść i że dopiero odkryłem ten fach dzięki wykopowi, bo może nawet po maturze bym poszedł.
@AnonimoweMirkoWyznania

Jeszcze do tego dochodzi ten #nofap challange nie wiadomo po co xD Mirki się tam męczą, trzymają ten organizm w napięciu zamiast się rozładować przed kompem czy na pannach i dalej wracać do swoich spraw.


Nofap jest dla tych, którzy nie wracają do swoich spraw po rozładowaniu. Jest dla uzależnionych od pornografii i kompulsywnej masturbacji.
SpienionaDama: Mnie też bawi nofap bo każdy psycholog lekarz i naukowiec powie że to bzdura.

Tzn jak ktoś wali 5x dziennie oglądając porno większość dnia to jest uzależniony i na pewno mu tu dzień dezorganizuje... Ale litości ilu z #nofap to dotyczy?

Zwykle walenie wieczorem przed snem nawet codziennie nic nie zmienia. Jeżeli komuś brakuje energii albo prokrastynuje to niech idzie na terapię albo weźmie się w garść, bo walenie nic