Wpis z mikrobloga

to jest dla mnie niesamowity mechanizm jak większość kobiet przez pierwsze dwie dekady życia wykształca w sobie takie poczucie że produkcja kaszojada to "obowiązkowy etap istnienia"


@Plp_: Ten niesamowity mechanizm nazywa się ewolucja. Te, u których to poczucie się nie wykształca nie rozmnażają się i ich geny zanikają w populacji.
wiedzą, że życie zawsze idzie w parze z ryzykiem, że coś pójdzie nie tak, więc nie robiąc dzieci chronią je w ten sposób przed cierpieniem.


@PiersKurczaka: Jest to kompletnie nielogiczne myślenie. Skoro sam żyjesz i nie strzeliłeś sobie jeszcze w łeb to jednak znaczy że coś w tym życiu jest wartościowego i jest bardziej na plus a nie na minus, nie? Jeśli to samo rozumowanie przesuniesz o jedno pokolenie wstecz to
@PiersKurczaka: no tak, ty jesteś mądry a ja nie xd
Stworzyłeś sobie wyobrażenie czegoś czego nie ma (i nie będzie), po czym wmawiasz sobie ze to coś przed czymś ratujesz. A skąd jesteś pewien że twoje dzieci nie chciały by żyć i istniec, mimo bolączek życia? Pamiętaj, nic to nic, więc nie ma wartości.
@4833478:

Jest to kompletnie nielogiczne myślenie. Skoro sam żyjesz i nie strzeliłeś sobie jeszcze w łeb to jednak znaczy że coś w tym życiu jest wartościowego i jest bardziej na plus a nie na minus, nie? Jeśli to samo rozumowanie przesuniesz o jedno pokolenie wstecz to by znaczyło, że twoi rodzice nie uchronili cię przed cierpieniem i wolałbyś nie istnieć, a jeśli by tak było to przecież o ile masz trochę
@PiersKurczaka: oczywiście że gram w ruletkę - żyje, oddycham i nie mam zamiaru popełniać samobójstwa a do moich rodziców nie mam zangego żalu, ba dziękuję im że powołali mnie do życia, dlatego ten dar przekazuję dalej ( ͡º ͜ʖ͡º)

dziecko może będzie szczęśliwe i może będzie miało wspaniałe życie

Życie to jednak coś bardziej złożonego niż kręcenie bębenkiem od rewolweru. Spłycasz temat do poziomu absurdu. Nad
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@Plp_: ciekawe zawsze jest w takich wątkach dehumanizowanie małych dzieci. Gówniak, kaszojad, to już weszło do mainstreamu, nawet moi znajomi, którzy mają dzieci tak mówią. Ale to xD? Masz jakieś kompleksy?

Ciekawe jak te tagi będą wyglądały za 10, 20 i 30 lat, i jaka bedzie dominowała tam atmosfera.
@Plp_: może nie wiesz, ale celebrytki i jakieś tam aktoreczki próbują to przekłamywać, że to nic złego przyznać się, że jest ciężko, że to droga przez mękę z małym dzieckiem. To otoczenie wymaga od kobiet by były takie idealne, zawsze zadbane, pachnące, dziecko zadbane, mąż szczęśliwy, dom wysprzątany, obiad na stole. Każda kobieta więc stara się wpasować w ten schemat idealnej matki, bo jak nie to boi się że to w
to jest dla mnie niesamowity mechanizm jak większość kobiet przez pierwsze dwie dekady życia wykształca w sobie takie poczucie że produkcja kaszojada to "obowiązkowy etap istnienia". Bardzo szybko staje się to ich życiowym celem.

Jak przez dwie dekady? To z biologicznego punktu widzenia nasz cel istnienia. Zadziwiające, że niektórzy tego nie wiedza. Bardzo wiele gatunków zwierząt, żyją tylko po to aby wydać potomstwo.
@Plp_:
Nie istniałem przez 10 miliardów lat i wiesz co? Było mi całkiem fajnie w tym stanie nieistnienia


@PiersKurczaka: To co piszesz nie ma tym bardziej żadnego sensu. Nie było cię do momentu kiedy się urodziłeś więc nie możesz mówić że było ci fajnie albo nie fajnie. Nie było, bo twój czas zaczął się w momencie urodzenia albo nawet trochę później, w momencie jak miałeś już rozwinięte postrzeganie świata i jakieś uczucia.