@stuparevic nigdy nie zapomnę jak któraś z uczennic krzyknęła do wuefistki "pani profesor" xD przecież to komedia, bardzo się gimnastykowałam by nigdy tego nie używać xD
@not_me: Ba, na studiach też bardzo rzadko mówiłam tytułami i nigdy nikt nie miał z tym problemu, że 'pan/i' używam. W sumie zdarzało mi się w jakiejś rozmowie 1:1 z profesorem czasem wymiennie użyć pan/profesor. Do mojego promotora mówiłam po imieniu, a do promotorki mówiłam 'pani doktor', bo tak było wygodniej, a prawie że na 'ty' XD
@stuparevic: Dlatego ja z uporem maniaka zawsze używałem zwrotów bez tytułów/stopni, na studiach też. Na studiach (technicznych!) to niektórzy bardziej się czepiali polszczyzny w mailach, niż pominięcia/złego tytułu/stopnia.
Oczywiście nie zawsze się dało, ale na ogół zwrócenie na siebie uwagi poprzez "przepraszam" lub w wypadku jakiejś nadętej ekscelencji "przepraszam bardzo" wystarczało i nie trzeba było robić fikołków z "pani profesor/doktor".
@stuparevic: nigdy do nikogo nie zwracałem się tytułem naukowym. Jeden wykładowca, taki 70+, powiedział wręcz, żeby mówić do niego normalnie, żeby nikt się nie silił, bo te formy są bez sensu. Ale on też wolał kolokwium nazywać kartkówką xd
@dejwis: Chłopie to było zupełnie nie tak. Pamiętam to do dziś, miałem jakieś 10 lat pierwsza wycieczka do prawdziwego wielkiego teatru. Wszyscy jesteśmy już na sali ale jeszcze długo do przedstawienia to każdy rozmawia. Nauczycielka z tej samej wioski co ja, podeszła do mnie i do kolegi i pytała się o coś związanego z wioską. Zapytałem się ją o coś w stylu "ale wiesz że" zamiast "a pani wie że"
Nigdy nie rozumiałem w szkole takich osób, po co i dlaczego. W sumie się zawsze zastanawiałem czy to dobrowolna decyzja dziecka, czy po prostu p------i rodzice #szkola #edukacja
źródło: comment_1666421619oR8HsfjhkW7Vy3q22yXoNX.jpg
PobierzLata 90/00, wschód Polski.
Oczywiście nie zawsze się dało, ale na ogół zwrócenie na siebie uwagi poprzez "przepraszam" lub w wypadku jakiejś nadętej ekscelencji "przepraszam bardzo" wystarczało i nie trzeba było robić fikołków z "pani profesor/doktor".
Komentarz usunięty przez autora
@sierpien22:
Magistrów na studiach nie ma. Są doktoranci, doktorzy (hab.) i profesorowie.