Wpis z mikrobloga

Jak obgadujesz to wołaj @gorzki99


@Halbr: Dzieki. Musiale poszukac o co chodzi. No coz kultura rzecz nabyta. Nie kazdy ja posiada.

Koles przyrownal mnie do rodzica. Szkoda tylko ze ja nie mam (i nie zamierzam miec) dzieci.

Tak sie zaorac to trza potrafic :)
Obchodzi mnie to co napisałeś, a nie ty, więc po co mam cię wołać?


@SuperTimor435: Bo kultura wymaga ze jak sie kogos cytuje w korepondencji to sie dodaje tego kogos zeby sie mogl odniesc? Moze dlatego?

Problem polega na tym ze ani Ty, ani wiekszosc co sie tak burzy nie zrozumiala wpisu.

Jesli wychowywali Cie rodzice (a nie oddali do okna zycia pod most ewentualnie utopili w rzece) to jaknajbardziej dali
@szekele_szekele_abudulu:

To właściwie co powinni rodzice robić oprócz tych 4 punktów.


Najlepiej zająć się sobą, a nie produkować kolejnego niewolnika który może sobie tego nie życzy. A jeśli już to zrobili to myślę, że chociażby to co kolega wyżej napisał: wykształcenie, miłość rodzicielska, rodzina bez dysfunkcji, jakiś start materialny jak mieszkanie, samochód. Dużo tego jest
@SuperTimor435: ale #!$%@?, siedzisz 7h w szkole, a potem miałbyś wracać do domu i jeszcze słuchać 2h wykładów o życiu od swoich rodziców? Kto by to zniósł? Po dwóch dniach by było, tata/mama weź się, daj mi już spokój.
Ale potem będzie #!$%@? jak na załączonym obrazku, że rodzicie nie nauczyli i wszystko ich wina.
wykształcenie, miłość rodzicielska, rodzina bez dysfunkcji, jakiś start materialny jak mieszkanie, samochód. Dużo tego jest


@SuperTimor435:
A jak nie będzie bez mieszkania i samochodu to już patologia? A mieszkanie to jakie apartament na złotej i mercedes g? Bo rozumiem ze wielka płyta i panda z 2000r to za mało dla roszczeniowych dzieci