Wpis z mikrobloga

Mirki, ja wiem że IT narzuca trendy, ale ten nacisk na zatrudnianie na umowę B2B mi się średnio podoba. Często jest po prostu brak alternatywy w postaci UoP i to jest przeginka.

Jestem raczej osobą o poglądach wolnorynkowych, ale istnieją też jakieś granice. Obecnie pracodawcy wolą zatrudniać na 6-7 netto B2B zamiast 5k brutto, albo 9-10 netto B2B zamiast 7-8k brutto. To jest trochę przesada XD

Jedna rzecz to koszty i to, ile Państwo zżera. Zgodzę się. I to też jest patologia. Ale B2B opłaca się przy zarobkach 10k na czysto miesięcznie w górę, a nie niżej. Zarabiając całe życie 7-9k raczej nie dorobisz się ogromnego majątku i zostaniesz z głodową emeryturą ¯\_(ツ)_/¯ Niby możesz dopłacać do większej emerytury, ale wtedy już B2B się w ogóle nie opłaca.

Oczywiście powtarzam, że koszty pracodawcy i to ile oddaje pracownik to patologia, ale jestem ciekaw czy gdyby doszło (a nie dojdzie) do jakichś pozytywnych reform, to czy pracodawcy mimo to by januszyli. Jeśli tak, to Umowa Zlecenie powinna być zawierana tylko z osobami do 26rż, a kontrakt B2B tylko i wyłącznie przy zarobkach rocznych 120k. Inaczej wypier***** globalne korporacje i janusze biznesu.

#pracbaza #pieniadze #gospodarka #praca #zarobki #takaprawda #ekonomia #januszebiznesu #polakicebulaki #programista15k #b2b
  • 24
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy: Ja widzę to inaczej, na b2b nalegają głównie jakieś wypożyczalnie programistów. Nie znam żadnej dużej międzynarodowej firmy, która ma wybór b2b czy UoP, jest tylko UoP
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy: Ja widzę to inaczej, na b2b nalegają głównie jakieś wypożyczalnie programistów. Nie znam żadnej dużej międzynarodowej firmy, która ma wybór b2b czy UoP, jest tylko UoP


@wpiot: no i co ci z pracy w takiej duzej firmie, póki co jeszcze nie spotkałem takiej która by nie oczekiwała że będę dokładał do interesu robiąc dla nich (przechodząc z b2b)
  • Odpowiedz