Wpis z mikrobloga

@PawelMPL: Nie naganiam cie na nic ale dla mnie po prostu to bez sensu się ograniczać bo dolar czy euro drogie xD
Nie lepiej po prostu inwestować regularnie i uśredniać?
@LifeReboot: po stylu pisania wnioskuje, ze odpowiadasz jakiemus 14 latkowi, ktory ma 500zl i szuka sposobu zainwestowania, bo gdzies cos kiedys uslyszal. Zasadniczo podejscie dobre, mlody zainteresowal sie troche ekonomia, cos w trawie piszczy. Ale najprawdopodobniej po prostu straci z tych 500zl jakies 100zl i mu bedzie przykro. Dodatkowo wiedze probuje czerpac z niewlasciwego zrodla. Wykop przesycony trollami pluje na zlotowki itd. Na inwestowanie w dolara byl czas 24 lutego. Ja
@PawelMPL: po pierwsze nikogo sie nie powinieneś słuchać bo większość ludzi od których chcesz rad to ludzie którzy są na minus.
Jeśli nie masz żadnego pojęcia na temat giełdy to sobie poczytaj czym jest index S&P500 bo to dla większości jest to najlepsza i często jedyna opcja żeby w ogóle zarobić a nie stracić, można rozważyć wejście gdy fed przestanie podnosić stopy procentowe (+/- pół roku) bo kapitał znowu zacznie być
Ja wrzucilem wtedy w dolary ponad 120 tys zlotych. Teraz juz nie ma sensu, jesli patrzec na chec zysku a nie w miare bezpiecznego ulokowania kapitalu.


@Prusti: Podobnie zrobiłem wrzucając w USD zaraz końcem lutego. Efekt jest taki, że ok. 8% do przodu, a będzie więcej. W sumie zgadzam się z wycenami jakie krążą, że do końca 2025 dolar będzie w okolicach 7 zł, a Euro pod 6 zł. Czy to