Wpis z mikrobloga

@Phyrexia: usuń konto koleś, Twoje gadania jak zwykle bazują tylko na zdobywaniu atencji, niczym więcej pustaku.

Odnośnie mema to zgadza się w 100%, takich bab jest multum.
  • Odpowiedz
@Bielecki: Nie mam zamiaru dać złapać się na prymitywny sealioning. Jeśli faktycznie interesowałoby Cię to, już dawno wpisałbyś nazwę tego badania i uniwersytetu, który je wykonał podane w artykule do którego linkuję powyżej. Natomiast Tobie nie zależy na tym. Zależy Ci by mnie zdyskredytować pomimo tego, że mam rację. Nieważne jakie badania byś otrzymał, jakie fakty. Następne w kolei byłoby, że badania są sprzed 10 lat. Gdyby były z tego roku,
  • Odpowiedz
@Phyrexia: aha, czyli podsumujmy - powołujesz się na jakieś badania, link dajesz do gazety omawiającej badanie, samo badanie nie jest dostępne na tej stronie, twierdzisz, że można bardzo łatwo znaleźć te badania, ale nie podasz linku "bo nie" i zesrałaś się, że ktoś ma czelność prosić o link do badań, do których się odwołujesz.

Niczego innego się po Tobie nie spodziewałem xD
  • Odpowiedz
@Bielecki: Zgadza się, nie mam zamiaru wykonywać Twojego polecenia. Natomiast jeśli faktycznie interesuje Cię ta tematyka General Social Survey w dość obszernym zakresie przedstawiał statystyki zdrad małżeńskich z rozróżnieniem na te popełniane przez mężczyzn i te popełniane przez kobiety. Piszę "dość obszerne" bo obejmowały bodajże okres od 1991 do 2018 roku.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Phyrexia: Uważam jedynie, że piszący pracę naukową jest zobowiązany do podania źródeł. Nauka przypomina dyskusję. Różne grupy badawcze nawzajem potwierdzają bądź obalają rożne tezy. Skoro oni uznali, że jak powołujesz się na jakieś dane należy je zacytować to ja też tak uważam. Głównie dlatego, że metoda naukowa zdaję się działać. Z jakiegoś powodu nikt w pracach nowych nie pisze "Panie znajdź se pan googla nie masz?". Osoba prezentująca jakaś teze powinna
  • Odpowiedz
  • 0
@Fucktyczniee wy mylicie w ogóle rodzaje ludzi xd myślisz, że laska, która jest atrakcyjna i to wykorzystuje nagle wyląduje jako biedna osoba? Takie laski albo żyją z kimś kto je dalej utrzymuje, albo biera sobie becieka i wychodza za mąż. Większość takich kobiet pewnie nawet nie będzie pracowała jednego dnia. A te baby w sklepie to w większości kobiety wychowane w biedzie, zwykle normalne osoby, które pracowały całe życie w gownorobotach. Atrakcyjność
  • Odpowiedz
nie chodzi o umniejszanie prostym zawodowom. Mem pokazuje zmianę w podejściu dziewczyn w kontekście zdobywania przez nie lat. Gdy są młode i mają dużą wartość na rynku matrymonialnym, to nie interesują się facetami bez kasy, korzystają z życia za pieniądze betabankomatów i sugar daddy. Zwykłych chłopaków w swoim wieku, będących na początku kariery, mają wówczas w dupie ze względu na ich niskie zarobki. W końcu, z biegiem lat, te same kobiety tracą
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
przecież to nie o to w tym chodzi


@Bielecki: A o co chodzi w tym bezbeku wytrworzonym przez frustrata? Oświeć nas.

@Phyrexia:
O to żebyś miała ból dupy ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz