Wpis z mikrobloga

@jmuhha:
@jmuhha: To negatywy na podstawie moich doswiadczen. Zaznaczam, ze to tylko moja opinia:
-mentalnosc ludzi - nie potrafia czytac miedzy wierszami. Niedomyslni, toporni, nie rozumieja ironii. Zasmieja sie z zartu dopiero jak im powiesz, ze moga sie smiac
-zamilowanie do przestrzegania wszystkich przepisow i brak oporow przed zwracaniem uwagi obcym ludziom, jesli robia cos, co nie jest w 100% zgodne z przepisami. Czasem mialem wrazenie, ze wlasna matke zglosiliby
Dodałabym jeszcze papierologia, a po covidzie to umawianie się. Chcesz założyć konto w banku? Umów się na termin. Chcesz coś z gminy? Do 13, a później to umów się na termin.
Dajesz im wielojęzyczny akt slubu, to po tygodniu żądają w języku niemieckim. Idziesz i pokazujesz pani paluszkiem ze na odwrocie jest tłumaczenie. ( ͡° ʖ̯ ͡°) AOK, składasz dokumenty meldunki, akty, świadectwa, a po tygodniu wysyłają listy,
@jmuhha
1. Ich apki do bankowości to jakiś żart
2. Jeżeli mieszkasz w Bawarii poza Monachium i masz jeszcze auto na polskich tablicach, szykuj sie na częste mycie auta (ludzie plują ci na szyby od auta)
3. Nie daj biże musisz się ujadać z pracodawcą w sądzue pracy. Nawet jak masz wygraną w kieszeni, to i tak płaci się koszty po połowie plus prawnik bierze 500€ za pojawienie się w sądzie za
Mam 5g gdziekolwiek jest dostępne a tak to LTE, zmień dostawce z lebary na coś innego


@RedNews: przejedź się może po kraju (i trochę dalej też), nigdzie w europie nie miałem tak żałośnie słabego neta z sieci mobilnej jak w niemczech
zresztą potwierdza to trochę osób tutaj w komentarzach, to żadna wiedza tajemna
Od siebie dodałbym cyrki z kurierami. Jeśli nie ma Cię w domu kiedy kurier przyjedzie to nie tak jak u nas zadzwoni żeby ustalić odbiór, tylko zostawi tę paczkę u jakiegoś sąsiada który akurat jest,


@Drzamich: W Wolfsburgu wrzucają do windy i sobie paczki jeżdżą cały dzień, jak się widna zapełni, to ktoś losowo wypie...li na którym piętrze, by zrobić sobie miejsce i heja( ͡° ͜ʖ ͡°)
@takemeon: Były wcześniej? To nie wiedziałam, w NL tego nie było, w PL po COVID tak się porobiło dlatego myślałam ze to pozostałość po wielkiej epidemii kataru.
Na plus mogę dać, że tu januszeks nie robi problemu, na przerwę w pracy bo musisz załatwić bank, urząd, żłobek…ani przewracania oczami, ani wzdychania, co jest nieuniknione w PL.
@jmuhha Dzięki za ten wpis, bo za jakieś półtora miesiąca wybieram się w okolice Frankfurtu do pracy i dobrze przeczytać komentarze o wadach, w szczególności z perspektywy polaków.

@KaWuSia89 co do 13. to ciekawa różnica - u mnie proces rekrutacyjny trwał parę dni roboczych. Ale też zdaje się inna branża, bo IT.

Kurde trochę się boje po przeczytaniu komentarzy odnośnie języka niemieckiego (bo dopiero 2 miesiąc się uczę z duolingo xD) i