Wpis z mikrobloga

da się płacić zblizeniowo. Choć zegarkiem to dziwna sprawa i uczucie nadal. Mają tu takiego cośka który się Giro nazywa i często na wsiach nie da się zapłacić niczym innym niż gotówką/Giro karta.


@Creepsinho: do tego dodałby głupie niemieckie zasady. W Polsce jeżeli masz konto w banku, to możesz iść załatwić swoje sprawy w każdej placówce. W Niemczech, tylko w tej placówce w której założyłeś konto. Jeżeli w międzyczasie przeprowadziłeś się,