Wpis z mikrobloga

@r5678: nie psują się, miałem hybryde benzyny z olejem i była całkiem spoko, poza tym że lałem 7l oleju na 1000km, no i w mieście paliła 15l, a tylko 2l pojemności. piękny samochód. gdyby nie to że do wymiany była skrzynia biegów, sprzęgło, hamulce, amortyzatory, maglownica, przegub, sprzęgło, miska olejowa, to jeździłbym nadal.
no i mega system automatycznej wymiany oleju, wystarczy dolewać i zapomnieć o wizytach w serwisie.