[Krachu]

Już mnie #!$%@?ą te przepisiary. Ile ma pojemności szklanka? Jaka mąką? Ile to szczypta? Jak wygląda średnie jajco? Nosz kurba, z racji harmonogramu pracy mojej różowej, to ja jestem kucharzem w naszym związku. Chłop, jak daje przepis, to jak komendant na własnym posterunku. 600 gramów mąki tipo dopio zero, możesz używać też 550, ale najlepiej bierz włoską Caputo, ale z Divella Rimacinata też Ci wyjdzie. Jeżeli na chacie masz 25 stopni to daj 1.5g drożdży, jak bliżej 30, to używaj 1 gram drożdży. 15 GRAMÓW soli, 375 GRAMÓW wody 12 gramów oliwy. I nie dodawaj mąki w trakcie wyrabiania ciasta, bo jest dobre i takie ma być. Tymczasem baby picrel. TCZY DUŻE SZKLANKI MONKI, mała szklaneczka wody, tak trochę tylko oliwy. Jezus, no nie wytrzymam zaraz.
#rozowepaski #gotujzwykopem

[cisza666]

@Krachu: przepis z 1928r
868. Bite kotlety w papilotach. Przygotować kotlety bite, jak w uwa-
gach, posolić, popieprzyć" podsmażyć zlekka na płycie. Ostudzić. Przygo-
tować następny farsz: Obrane ,surowe pieczarki, szczypiorek i zieloną pie-
truszkę drobno posiekać, wymieszać, podsmażyć w maśle, posolić, popie-
przyć, dodać trochę przesianej bułki tartej. Wyciąć z

[MajoZZ]

@Krachu: Mnie najbardziej #!$%@?ą przepisy, które mają wypisane składniki. Lecisz, leczisz dalej i nagle "dolej oleju". Patrzysz w rubrykę "składniki" oleju brak. Pal licho jak to olej (raczej każdy ma) gorzej jak ci wyjadą z taką mąką kasztanową ¯\_(ツ)_/¯

[Niebadzsmokiem]

@moll: to skoro dopraw tyle, żeby ci smakowało, to po co przepis? ¯\_(ツ)_/¯
Rozumiem że niektóre rzeczy trzeba zrobić trochę na oko, bo zawsze będą jakieś inne warunki. To trzeba dodać trochę mąki, bo ciasto za mokre, albo nieco wody, bo za suche. Ale szklanki są różne, łyżki i łyżeczki też są różne. Nawet kostka masła kiedyś miała 250g, teraz ma 200, a i już zaczynają znowu na tym przycinać

[enron]

@Krachu: oto ona. Święta Szklanka z Antiochii, wyznacznik wszelkich ilości w przepisach

[Ludzik90]

@Krachu: moze ogranicz sie do gotowania samej wody

[msichal]

@Krachu: Jak #!$%@? się znasz na gotowaniu i musisz mieć wszystko podane co do grama, to i tak #!$%@? ciasto jeśli będzisz miał do dodania np 4-5 jaj, bo będzisz się ślepo trzymał przepisu zamiast dążyć do sensownej konsystencji.
Znam ludzi, którzy w ten sposób ślepo trzymając się przepisu #!$%@? nawet kopytka bo ciasto było jak sraka, ale nie pomyśleli żeby dodać mąki

[szynszyla2018]

@Krachu najgorszy i tak jest lakoniczny tekst w stylu dodaj jajka. Ale jakie? Czy całe. Czy żółtka czy białka. Czy ubite. Czy mieszać, jak mieszać. Ech

[moll]

@Niebadzsmokiem: po to żebyś miał na czym się wzorować, nawet jeśli zrobisz bardziej po swojemu. Dopraw do smaku to furtka - nie każdy np. lubi mocno słono lub nie powinien jeść pikantnego. Wtedy przepis o kant tyłka potłuc, jeśli miałabym dawać 1/3 łyżeczki pieprzu cayenne, gdy wiem, że do lekkiego podbicia smaku wystarczy mi czubek noża.
Poza tym w przepisach, w których miałam podane ściśle ilości przypraw wychodziło tego zawsze

[aligejtor]

@moll: szczypta moze byc taka, ze chlop z lapami wielkimi wezmie 3x wiecej niz szczpyta baby w kuchni

[moll]

@aligejtor: dlatego szczypta to wyczucie, a nie tylko tyle ile w paluchy jesteś w stanie nabrać

[mitsue]

powtarzalnosc

@Krachu: sa dwie szkoly, jedna chce standaryzacji i zeby ciasto wychodzilo zawsze takie samo, a jest jeszcze druga, artystyczna ktora lubi eksperymentowac, za kazdym razem jest troche inaczej. Ta pierwsza szkola lubi chyba te wszystkie maszyny gotujace thermomixy itp, bo one wszystko dokladnie odmierzaja i robią tak samo.

[erixon]

W kuchni chodzi o standaryzację i powtarzalność.

@Krachu: Wystarczy większy skill w gotowaniu i obyciu w kuchni. I tak nigdy nie uzyskasz tego samego bo albo będziesz miał produkty innego producenta, albo piekarnik grzeje inaczej, albo cokolwiek innego. W kuchni chodzi o to by jakiś przepis zrobić też po swojemu, próbować nowych rzeczy i cieszyć się z przygotowanego własnego dania.

[Niebadzsmokiem]

@moll: a czasem jak przyprawa zabija cały smak potrawy, to nie oznacza to, że przepis jest do dupy? Jak masz pół łyżeczki pieprzu cayene, to raczej jest to w jakimś meksykańskim burrito, albo chilli, a nie w przepisie na niedzielny rosół. Jak nie lubisz zbyt słonego, to wiadomo że trochę mniej posolić, ale jak masz 5g to przynajmniej masz wzór, jakieś uśrednienie. Niemniej jak gościu mówi w przepisie szczypta, a

[Niebadzsmokiem]

@moll: z resztą nie słuchaj mnie, #!$%@?ę od rzeczy, późno już jest :D

[dutch-roll]

@Krachu: to jest przepis dla sredniozaawansowanych ktorzy wiedza jaka make wybrac zeby wyszlo ( ͡° ͜ʖ ͡°) przepisy dla chlopow tlumacza wszystko dokladnie bo sa dla noobow ( ͡° ͜ʖ ͡°) a tak na serio to w tym przepisie chodzi o to ze jaka wezmiesz make i jaka szklanke to i tak przepis wyjdzie (－‸ლ)

[moll]

@Niebadzsmokiem: jeśli będziesz się ślepo trzymał takiego przepisu, to jesteś tak samo do dupy jak ten przepis. Albo trafiłeś na przepis kogoś, kto ma przeżarte kubki smakowe i potrzebuje więcej przypraw na języku.
I po to też próbujesz dania w trakcie gotowania. A jak robisz nowy przepis i nie masz wprawy jako takiej, to lepiej sypnąć w trakcie mniej i na koniec doprawić porządnie

[Hellvis]

@Krachu: Chłop nie umie naleśników zrobić mając przepis napisany jak dla przedszkolaka, ale to hurr durr baby som głupie xD

[yhbgrobdoivbvwamsv]

@Krachu: XD to nie ma znaczenia.
Jak chcesz udawac speca to idź do jakiegoś przemysłowego robienia żywności to sie dowiesz, ze to wszystko zależy tez od konkretnych składników, a nawet ich partii, dlatego sie bada produktu codziennie albo i czescieh

[Qutaphone]

@Krachu: Spuszczasz się nad przepisem na naleśniki. Ważne, żeby zachowane były proporcje i się uda.

[a.....1]

@Krachu: przecież w tym przepisie jak masz napisane szklanka tego i tego to widzisz ze są proporcje 1:1, niczego więcej nie potrzeba wiedzieć, skąd typiara ma wiedzieć ile zeżresz xD