Wpis z mikrobloga

#programista15k #programista25k #emigracja

Mam opcję wyjazdu do Kalifornii do roboty (przejście z oddziału Australijskiego do US).
Z punktu widzenia zarobków - mógłbym liczyć na jakieś $500-600k rocznie (~$25-30k netto miesięcznie).

Ale ... jak patrzę na ceny nieruchomości w okolicy San Francisco to wielkie XD

Teraz mieszkam w nowym domu 4 pokojowym - master, 2 sypialnie dla 2 dzieciaków i czwarty bedroom to moje biuro do WFH.
2 piętra, basen. Wartość powiedzmy 150% średniej dla całego suburb.
Dzielnica z bardzo dobrą szkoła

Gdybym chciał kupić coś podobnego w SV, to trzeba wybulić przynajmniej $3.5M a jakbym miał się trzymać standardu domu/miejsca/okolicy to pewnie coś pod $4.5-5M

Wynajem takiego to jakieś $10-15k (można wziąć rozpadającą się norę za $5k).
Raty kredytowej nie będę nawet wyliczał.

Grubo!
  • 31
@odysjestem: nie rozumiem o co dokładnie pytasz.
O powody rozważania o przeprowadzce do CA czy o powody mojego zainteresowania real estate w CA?
Wyjaśnij to chętnie odpowiem.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Seraf: możesz zawsze przebiedowac tam, mieszkać jak żul w campingu czy coś ale budować porządny kapitał i po paru latach nawet rzucić pracę w cholerę. Na stałe na pewno bym nawet nie myślał o SF. $10k możesz sobie zarobić zdalnie siedząc na dupie w Polsce czy nawet gdzieś na Karaibach gdzie koszty są bez porównania niższe. Nie wiem jak tam sytuacja z IT wygląda w Australii ale jak próbowałem się zorientować
I chcesz jechać do Kalifornii, królestwa bezdomnych i cpunow

raz wysłali mnie na delegacje do doliny krzemowej... To miejsce jest jak zoo, bardzo fajnie jest tam pojechać i zobaczyć, ale mieszkać to bym tam nie chciał ( ͡~ ͜ʖ ͡°)


Ja byłem tam na nockę po drodze. Po przyjeździe spoko. Jak zapadł zmrok to jak w jakimś horrorze ćpuny wylazły na ulicę jak karaluchy, jak się weszło w
@Seraf: Przeciez w USA masz mortage na stałe stopie, a po drugie nie musisz mieszkac w tym mieście. Po covidzie dużo firm pozwala na WFH. Ogólnie to niezła stawka, nawet jak na San Francisco, zależy czego oczekujesz. Jeżeli masz już spłacony dom w innym kraju, to wydaje mi się że nie ma sensu zaczynasz wszystkiego od nowa w stanach. Nieruchomości są #!$%@? drogie ale bierz po uwagę że Twoje wynagrodzenie również