Aktywne Wpisy
Vaclav +10
Trzymajcie mnie bo skisnę xD
Mało jest większych kretynów w sejmie.
Lewica for the Win!! :D
#lewackalogika #jachira #bekazlewactwa
Mało jest większych kretynów w sejmie.
Lewica for the Win!! :D
#lewackalogika #jachira #bekazlewactwa
zafrasowany +22
W drugim tygodniu ukraińskiego rajdu i okupacji części obwodu kurskiego Putin wizytuje strategicznie ważne zakłady produkujące pastyłę, czyli cukierki z puree owoców ( ͡° ͜ʖ ͡°) #rosjawstajezkolan #rosja #wojna #slodycze #cukiereczki #putin #geopolityka #ukraina
Powinienem w tej chwili powiedzieć że lekarze zrobili co mogli ale tak nie zrobię. Proces diagnostyczny trwał 2,5 miesiąca - żadne badanie nie dało wyników, dopiero na 2,5 miesiąca po rozpoczęciu diagnostyki decyzja że skoro nic nie daje wyników dopiero poszło badanie PET, które dało diagnozę - rak i przerzuty (nie wiem czemu wcześniej nic nie widzieli, tym bardziej że kontrastowali go, a na pewno płuca). Potem oczywiście że chemioterapii nie mogą zrobić bo stan płuc nieciekawy, tyle że wcześniej 2,5 miesiąca temu sam prowadził samochód, więc gdyby tylko diagnostyka była szybsza to by być może żył. Zmarł miesiąc po diagnozie.
Badanie które prywatnie kosztuje (przynajmniej wg tego ile każdy z nas płaci składki zdrowotnej) TYLKO 4800zł, zostało zrobione NA SAMYM KOŃCU, badanie które jak wychodzi - daje najlepszy i najpełniejszy wynik. Wniosek - możesz całe życie co miesiąc płacić ponad 2k samej zdrowotnej a w razie potrzeby będą naświetlać Cię jak w Czarnobylu (RTG, tomografy, rezonanse, potem powtórki ich) żeby tylko nie narazić się NFZ bo koszty.
Mam żal do służby zdrowia bo wiem że mnie czy członka mojej rodziny to też może spotkać. Sytuacja gdzie lekarz ma na Ciebie wyjebongo bo liczy się procedura NFZ mówiąca że będą robić sobie badania pokolei wg ich wycen po to żeby NFZ wypłacił pieniądze bez protestu, bo przecież gdyby to badanie było zrobione od razu to NFZ by zaprotestował bo niegospodarność, nie patrząc że stan pacjenta jest coraz gorszy a ich dotychczasowe badania nic nie dają.
Mam żal że lekarze nie funkcjonują tak jak weterynaria, na zasadzie gdzie przedstawia się warianty leczenia - w przypadku ludzkim - tradycyjnie na NFZ, i prywatnie ale dobrze. Tym bardziej że chłop który zmarł dałby do koperty kilkadziesiąt tysi bo bał się że będzie z nim źle, już te kilka miesięcy temu gdy ostatni raz go widziałem (ja się wtedy oczywiście zaśmiałem że przecież nawet gdyby był nowotwór, a przecież jest w dobrej kondycji i chemioterapia byłaby formalnością - to przecież max tydzień jest diagnoza bo nie może trwać dłużej - ale tyle to trwa ale w weterynarii, u ludzi kilka miesięcy).
Także tyle podsumowania Polskiej publicznej służby zdrowia, na którą każdy z nas płaci nie małe pieniądze każdego miesiąca, która co chwila urządza białe miasteczka pod sejmem z racji że za mało zarabiają (jak żyję to pamiętam że od zawsze, co roku, wręcz jakby jak w jakimś serialu, protesty górników na zmianę z lekarzami na zmianę z nauczycielami i policją).
#zalesie #medycyna #nowotwory #depresja #sluzbazdrowia #przegryw #walkazrakiem
A propos służby zdrowia to przypomniało mi się jak parę lat temu p0lka lekarka, która mnie badała, na mój tekst, że czuję rzężenie w płucach, powiedziała, że "nieprawda, nic ci nie jest, to w żołądku ci się przelewa" ( ͡° ͜ʖ
Sam mam 31 lvl a we czwartek wróciłem z kolejnego pobytu w szpitalu. Nie chcą operować serca. Jeszcze nie. Chociaż na pewno coś by to pomogło. Maksymalne dawki leków, organizm je toleruje? To wypisujemy.
I żeby nie było - też jestem zdania że polska służba zdrowia to dramat
@cienki137: No ale na tym właśnie polega idea każdego ubezpieczenia. Płacimy wszyscy, a realnie korzysta mała garstka, która ma tego pecha, że potrzebuje.
Ci lekarze, to tacy sami ludzie jak Ty. Starają się dobrze wykonywać swoją robotę. Też bluzgają na to, że nie mogą wykonać
@smutny_login: tylko że lekarz nie ma na ciebie #!$%@?, ale
@smutny_login: Wszystko się zgadza, ale diagnoza 2,5 miesiąca wcześniej nic by mu nie dała.
@Arrival: dobrze sobie z tego zdaje sprawę.
No a kolejna sprawa jaka poruszyłeś to to, że ludzie w tym mocno my Polacy często sami zaniedbujemy swoje zdrowie. Dwóch starszych panów których znałem zmarło na covid bo musieli się zebrać ekipa na wypicie bimbru pomimo drugiej sporej fali zachorowań.