Aktywne Wpisy
lentilek +5
Czy głupotą jest wchodzenie w kredyt po same kule czyli 430k przy zarobkach 5k i ratą miesięczną 2351 zł. Wtedy było by wymarzone mieszkanko w powiedzmy w wymarzonej lokalizacji. Ale do momentu jakieś podwyżki, sensowej podwyżki to jest ostre balansowanie, żeby jakieś niespodziewane koszty nie wyskoczyły i życie jak robak bez jakichkolwiek przyjemności. Chyba wybór padnie jednak na starą płytę XD
#kredyt2procent #nieruchomosci #kredythipoteczny
#kredyt2procent #nieruchomosci #kredythipoteczny
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/mickpl_54ae0a4298,q60.jpg)
mickpl +112
Co to jest? Poszukiwanie mieszkania na zlecenie klienta, czyli defacto wynajęcie sobie agenta do zakupu. Dlaczego widzę same plusy?
- reprezentuje tylko 1 stronę, tylko o jej interesy dbam
- nie muszę pozyskiwać mieszkan, robić sesji, promować, płacić za portale, pokazywać je 5-10-30 raz
- daje faktyczna wartość klientowi: oszczędzam jego czas; szukam i sprawdzam za niego - może się skupić na innych rzeczach, na pracy, rodzinie, zarabianiu
- mogę oferować zarowno mieszkania prywatnych właścicieli (bo jak nie musza płacić prowizji to chętnie współpracują)
- mogę oferować mieszkania innych agentów (bo każdy bierze od swojej strony)
- mogę oferować mieszkania spod lady innych agentów, zanim trafia na portale
- mogę obniżyć swoje prowizje do 2-3% i nie brać jej z dwóch stron
- klient nie przepłaca za Mieszkanie - bo nie ma w cenie prowizji Posrednika, ktoś negocjuje w jego interesie
I pewnie masa plusów których teraz nie napisałem.
Jaram się (。◕‿‿◕。) wczoraj pokazywałem już mieszkanie z pod lady klientce poszukującej i pewnie weźmie, a za cała opiekę i poszukiwania zapłaci mniej niż 10k. Fajnie.
#mieszkanie #nieruchomosci
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@sikalafou: - mogę oferować mieszkania spod lady innych agentów, zanim trafia na portale
To jest w sumie argument ktory do mnie mocno trafia. Jak chcialem kupic mieszkanie z rynku wtornego w 2017 i moje odczucia byly takie - na ogloszenia trafiaja malo atrakcyjne oferty, a te ktore sa ok sa kupowane w przeciagu godzin. Miewalem sytuacje w ktorych jako
Komentarz usunięty przez autora
1) ludzie płaca za załatwienie rzeczy ma które nie maja czasu, chęci, wiedzy ani ochoty. Dlatego chodzimy do fryzjera, bierzemy ludzi od malowania ścian, czy zlecamy logo grafikowi - mimo ze moglibyśmy to samo zrobić sami. Tak samo z nieruchomościami. Nie każdy jest wykopkiem który siedzi 10h przed kompem i ma czas sprawdzać co gdzie się pojawiło nonstop
2) przeczyta co napisałem - wczoraj pokazywałem kliencie
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Widzę jeden plus - za te 10k prowizji pośrednik mógłby sprawdzić dokładnie kilka(naście) nieruchomości, a klient musiałby we własnym zakresie ostatecznie zweryfikować tylko jedną - tą najlepszą. Bo wierzenie agentowi na słowo to proszenie się o kłopoty ;) Chyba że twoje sprawdzenie mieszkania polega na tym, czy
Wiele osób nie ma czasu na jeżdżenie i oglądanie mieszkan. Dzwonienie, ustalanie rzeczy, użeranie się z ludźmi.
Ktoś może to robić, sprawdzać nieruchomości czy pasują pod wytyczne, mieć oferty nie publikowane, służyć pomocą, wiedza doradztwem.
Wbrew pozorom jest takie 15-20% branży która jest turbo kompetentna i pomocna w procesie zakupu czy sprzedaży nieruchomości.
A co do drugiej rzeczy
z innej beczki i czysto hipotetycznie: co mnie powstrzymuje przed wpisaniem sobie handlowania nieruchomosci w PKD i zapisaniem sie do MLS?
Ale na to oglądanie mieszkań załóżmy trzeba poświęcić 2h dziennie przez 2 tygodnie (chyba że ktoś ma srogie wymagania). Nie wiem ile ktoś musiałby zarabiać, żeby nie opłacało mu się zaoszczędzić 10k zł za ~30h czasu. Niech to będzie nawet 80h - większość ludzi
Tak czy inaczej trzymam kciuki