Jesteśmy u teściowej na wsi na wakacjach. Mam dzisiaj ostatni dzień hołm ofisu przed urlopem i teściowa wbija co 15 minut do pokoju mojej żony i pyta czy pójdę pomóc teściowi na ogródku zamiast klikać w ten konkuter xD żona pojechała do fryzjera, paznokcie itd. Nie wieży mi, że pracuje lol #pracbaza
@blisko_kebab: Imho to trochę brzmi jak bait bo historyjka trochę przesadzona, gdyby OP pozostał na jednym telefonie, który załatwiła teściowa, to może bym uwierzył, bo u mnie było podobnie, z tym że na dużo mniejszą skalę tj. nikt pracy z domu nie traktował jako pracy. Jak wracałem z biura, to nikt aż tak do roboty nie zaprzęgał, bo „wrócił z pracy, pewnie zmęczony”, a gdy robiłem dosłownie
@SzubiDubiDu: Bo to nie dotyczy wszystkich starych, tylko widocznie jakieś części. Mam wrażenie, że to jest typowe dla ludzi robotniczego pochodzenia, bo jak ktoś nawet za komuny pracował przynajmniej częściowo w jakieś papierologii to rozumie, że komputer to tylko nowsza forma tego co sam kiedyś robił i nie przyjdzie mu do głowy #!$%@? się o to.
@MagicznyKarolek: kto tak ma ten się z cyrku nie śmieje. kiedyś jeździłem odwiedzać familię w tygodniu gdy była praca aby po prostu mieć zajęcie a wieczorkami z nimi. jak mi podczas calla z jakiś dyrektorem wbili do pokoju i zapytali czy mielony może być na obiad, przestałem przyjeżdżać ( ͡°͜ʖ͡°)
@MagicznyKarolek: Moja teściowa też nie ogarnia mojej pracy przy kompie i totalnie nie ma zielonego pojęcia co i po co robię, ale przynajmniej akceptuje to i stara się nie przeszkadzać kiedy mam pracę.
Imho to trochę brzmi jak bait bo historyjka trochę przesadzona, gdyby OP pozostał na jednym telefonie, który załatwiła teściowa, to może bym uwierzył
@kezioezio: Nie doceniasz starych ludzi, jestem gotów uwierzyć w taki odpał, bo osoby starsze bardzo, bardzo lubią próbować ustawić życie "tym młodym, którzy życia nie znają". ( ͡°͜ʖ͡°)
@MagicznyKarolek: niby bait ale tez mialem podobna sytuacje. Czesto sobie w ciagu dnia wyjde do lokalnego spozywczaka, miesnego postac w kolejkach razem z emerytami itp Jednego sasiada czesto spotykalem i ktoregos dnia tak mnie zagadal w stylu "a wie Pan tam u mojego syna na zakladzie to ludzi szukaja moze by Pan przedzwonil" :D
Nie wieży mi, że pracuje lol
#pracbaza
https://www.wykop.pl/wpis/38703177/anonimowemirkowyznania-remontujemy-mieszkanie-wiec/
@blisko_kebab: Imho to trochę brzmi jak bait bo historyjka trochę przesadzona, gdyby OP pozostał na jednym telefonie, który załatwiła teściowa, to może bym uwierzył, bo u mnie było podobnie, z tym że na dużo mniejszą skalę tj. nikt pracy z domu nie traktował jako pracy. Jak wracałem z biura, to nikt aż tak do roboty nie zaprzęgał, bo „wrócił z pracy, pewnie zmęczony”, a gdy robiłem dosłownie
@kezioezio: Nie doceniasz starych ludzi, jestem gotów uwierzyć w taki odpał, bo osoby starsze bardzo, bardzo lubią próbować ustawić życie "tym młodym, którzy życia nie znają". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Owoc_w_kreplu: czekaj, ale to jego siostra co zawsze byla rozpieszczana przez rodzicow, czy jak?