Wpis z mikrobloga

@j557: Wywyższanie się i wyzywanie ludzi od prostaków bo pracują na produkcji, a potem #!$%@? o kulturze. Gdybym był w komisji, nominowałbym Cię do dzbana tygodnia xDD
Czy OP zrobił dobrze? Nie wiem, nie znam całej sytuacji, ale skoro pracodawca ma tak kluczowego pracownika i sra na kontakt z nim na temat przedłużenia współpracy to na miejscu OPa też bym pewnie założył że mnie nie chcą i sobie ogarniał coś innego,
Właśnie dzwonił mój były pracodawca, że pociągnie mnie do odpowiedzialności finansowej bo nie zepnie projektu w terminie z powodu mojej nieobecności ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@entropy_: mi pan Janusz chciał #!$%@?ć zakaz konkurencji na 2 lata jak sie zwalniałem XD oprzytomniał dopiero jak go uświadomiłem ze takie rzeczy to się robi w trakcie trwania stosunku pracy a za okres przysługuje odszkodowanie ( ͡° ͜ʖ ͡
@entropy_ krótko z biznesmemami XD
Ja bym mu jeszcze powiedział, że czekasz na umowę na mailu za 2x tyle co normalnie i zaraz jesteś XD

Nic tak nie triggeruje takich warchlaków jak żądanie godziwego wynagrodzenia.
Nawet jeśli podjąłeś decyzje o nie przedłużeniu to czemu nie poszedłeś kilka dni wcześniej ogłosić swoją decyzję? Zrobiłeś angielskie wyjście i dziwota, że typ jest wkurzony?


@Mathas: To psi obowiązek pracodawcy żeby dać nową umowę pracownikowi xD
Tak się właśnie kończy z januszexami - wychodzisz i masz zgodnie z prawem w piździe.

Chamsko to by zrobił, jakby przychodził, a następnie wystawił rachunek za przepracowany bezumownie czas pracy.
To moim zdaniem nieładnie się zachowałeś. Nawet jeśli podjąłeś decyzje o nie przedłużeniu to czemu nie poszedłeś kilka dni wcześniej ogłosić swoją decyzję?


@Mathas: a szef to jakaś #!$%@? niemota i sam nie mógł wcześniej zapytać o przedłużenie umowy? xd szef cię #!$%@? zatrudniając na jakieś #!$%@? umowy i to TOBIE ma zależeć na tym żeby doprowadzić projekt do końca? No wolne od żarty xd szanujmy się chociaż trochę
@tabarok:

umowa ustna też się liczy

Umowa ustna się liczy, jeśli zostaje zatwierdzona przez obie strony. To nie jest tak, że mówię Mietkowi w autobusie wracając z roboty "z chęcią będę pracował tam dłużej niż tylko te 3 miesiące na umowie próbnej" - to mnie do czegoś zobowiązuje.

nie wypełniłeś karty obiegowe

W przepisach kodeksu pracy nie znajdziesz pojęcia "karta obiegowa". To może wynikać z wewnętrznych zasad, ale znów - nic