Wpis z mikrobloga

@T0pi5: Ależ oczywiście, że mam, przynajmniej ja. Ale miałem przyjemność pracować kiedyś w miejscu gdzie w sumie mój stosunek pracy rozwiązał się prawie tak samo, okres próbny 3 miesiące, wszyscy zadowoleni, ja nie byłem zadowolony z organizacji roboty w tym miejscu także uznałem że będę #!$%@?ł, bezpośrednia przełożona na urlopie miesiąc prawie, jej przełożony jakiś tam senior junior #!$%@? menago wiecznie na spotkaniach zabiegany, pogadałem z koleżanką z recepcji, sorry, office
  • Odpowiedz
Nigdy nie stawia się przecinka w "mimo że".


@tomilipin: Nigdy nie mów nigdy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tak bardzo lubił słowo mimo, że używał je w co drugim zdaniu.

NO WŁAŚNIE TAK DZIAŁA TECHNOLOGIA MIMO, ŻE WYKORZYSTUJE NARAZ WIELE ANTEN DO ODBIORU I NADAWANIA.

Ktoś napisał na wykopie: "Nie uwarzam, bym był głupi mimo, że podobają mi się tłitty Pawłowicz". Czy potrafisz wskazać wszystkie błędy zawarte w
  • Odpowiedz
kiedyś miałem umowę do 30 czerwca a 1 lipca byłem w firmie nieopodal podpisać nową umowę a że miałem do roboty na 14 to jakoś się złożyło że 14:10 wracałem sobie autobusem spod tych obu firm do domu i dzwoni akurat majster zmianowy i pyta gdzie jestem a ja mu na to że jak to gdzie (w piździe) w autobusie do domu jadę, a on że jak to, dlaczego, a ja że
StaryWedrowiec - > kiedyś miałem umowę do 30 czerwca a 1 lipca byłem w firmie nieopod...

źródło: comment_165773217317xOvizvoQKJ4yeHR2rDBD.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Gdyby op przyszedl do pracy, doszloby do tzw milczacego przedluzenia.


@majk90: Chyba zmienili przepisy tak, że w ogóle bez umowy nie możesz przyjść - musi być podpisana przed pierwszym dniem pracy. Pewnie działa to tak samo po wygaśnięciu.
  • Odpowiedz
@majk90: @bukimi: nie łapiecie o co chodzi z tym milczącym przedłużeniem - to dotyczy sytuacji, gdy np. ktoś robi "na czarno" po zakończeniu umowy o pracę u tego samego pracodawcy.

To jest po to, żeby sąd mógł chwycić poprzednia umowę, jak się sprawa znajdzie w sądzie...
  • Odpowiedz
@ztck:
No ale przecież właśnie mi napisałeś, że powiadomiłeś o tym, że nie będziesz pracować, a ja piję do tego, że OP bez słowa się #!$%@?ł xD
@bukimi:
Nie sądzę chyba, że coś ostatnio zmienili. Ja w instytucji finansowej, gdzie akurat o papierologie bardzo dbaja pracowalem i z 2 tygodnie bez nowej umowy.
  • Odpowiedz
@entropy_: Mój różowy identyczna sytuacja: nikt dupy nie ruszył z przedłużeniem umowy, to ostatniego dnia przyniosła do pracy jakiś kawałek ciasta dla swojego działu i poprzekazywała tematy dalej. Że gówno wybuchnie wyżej to było pewne, ale nie spodziewałem się, że koledzy/koleżanki się do niej #!$%@?ą o to, że "sama się nie zainteresowała" i "#!$%@? postąpiła". Polak = robak, niestety. ¯\_(ツ)_/¯
Propsy Miras.
  • Odpowiedz