marluc via Wykop Mobilny (Android)
- 1
@hellfiurehe: U mnie to samo. Spróbuj włączyć wersję na dx11
- 217
Ostatnio odkryłam, że jeden z moich ukochanych obiadów z dzieciństwa nie jest znany w każdej części kraju, a nawet zanika tutaj (Lubelszczyzna)
Więc pytanie do was, czy znacie barszcz czerwony z ziemniakami? (Taki jak na zdjeciu, ziemniaki w oddzielnym talerzu najlepiej ze skwarkami)
Dajcie znać w kom skąd pochodzicie.
#jedzzwykopem #obiad #kuchnia #gotujzwykopem #kiciochpyta #ankieta
Więc pytanie do was, czy znacie barszcz czerwony z ziemniakami? (Taki jak na zdjeciu, ziemniaki w oddzielnym talerzu najlepiej ze skwarkami)
Dajcie znać w kom skąd pochodzicie.
#jedzzwykopem #obiad #kuchnia #gotujzwykopem #kiciochpyta #ankieta
Znasz/jadłeś kiedyś taki obiad?
- Tak 72.8% (1488)
- Nie 27.2% (555)
marluc via Wykop Mobilny (Android)
- 0
@MallaCzarna: Pewnie że tak, łódzkie
Jakie nazwy leków pamiętacie z dzieciństwa?
Tussipet, Biseptol, Sebidin, Difergan, Chlorchinaldin (był pyszny jak cukierek)
#gimbynieznajo #ciekawostki
Tussipet, Biseptol, Sebidin, Difergan, Chlorchinaldin (był pyszny jak cukierek)
#gimbynieznajo #ciekawostki
marluc via Wykop Mobilny (Android)
- 0
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Vibovit! I flegamina
konto usunięte via Android
- 3
Jaki jest wasz ulubiony ser
Zaczynamy inwestycję od ogrodzenia, tym razem porządnego :) #sluzebnoscwolfika
marluc via Wykop Mobilny (Android)
- 4
@whitewolfik: powodzenia :)
Właśnie skończyłem swój dyżur na karetce. Jak na sobotnią, wiankową noc było nadzwyczaj spokojnie. 3 wyjazdy, wszystkie do zaburzeń psychicznych. Lubię takie, bo nie trzeba się za bardzo na takich wezwaniach wysilać. Zwykle wystarczy pogadać.
Ale pisze to dlatego, że to mój ostatni dyżur. Mam dość. Ponad rok pracy z covidem mnie wykończył. Muszę odpocząć. Po 20 latach rezygnuję z pracy w karetce Zostawiam sobie wyłącznie etat na dyspozytorni medycznej. Jest to
Ale pisze to dlatego, że to mój ostatni dyżur. Mam dość. Ponad rok pracy z covidem mnie wykończył. Muszę odpocząć. Po 20 latach rezygnuję z pracy w karetce Zostawiam sobie wyłącznie etat na dyspozytorni medycznej. Jest to
konto usunięte via Android
- 16
#!$%@?ło się wszystko z tym zębem.
Jutro z rana rura do poradni chirurgii szczękowej uck. Jest bardzo źle, jestem przerażona.
Tym, co obstawiali suchy zębodół: punkcik dla Was, ale okazuje się, że to w tej chwili najmniejszy problem, bo coś się zesrało w zatoce szczękowej po tej ekstrakcji (nie przetoka) i po rzeczach które przeszłam mam wielką nadzieję, że zrobią mi to w znieczuleniu ogólnym.
Pytanie
Jutro z rana rura do poradni chirurgii szczękowej uck. Jest bardzo źle, jestem przerażona.
Tym, co obstawiali suchy zębodół: punkcik dla Was, ale okazuje się, że to w tej chwili najmniejszy problem, bo coś się zesrało w zatoce szczękowej po tej ekstrakcji (nie przetoka) i po rzeczach które przeszłam mam wielką nadzieję, że zrobią mi to w znieczuleniu ogólnym.
Pytanie
marluc via Wykop Mobilny (Android)
- 0
@send_nudles: spisuj, będzie Ci łatwiej. Powodzenia!
konto usunięte via Android
- 121
To teraz słuchajcie tego.
Mija 8 dzień od ostatniego zwiększenia dawki wenlafaksyny (225mg here). Dodatkowo biorę pregabalinę 75-150-150. Skutki uboczne wenli znoszę DRAMATYCZNIE. Z takich najgorszych objawów to na pewno zawroty głowy, nudności, dreszcze i brak apetytu. Z takich lżejszych to drżenie rąk, kołatanie serca, nieustanna panika, szybka utrata masy ciała (5kg w 5tyg), derealizacja.
Mam wrażenie jakby był sobie świat a ja gdzieś w #!$%@? daleko w innym kosmosie.
No i byłam dziś u psychiatry. Powiedział, że w tym szpitalu w #!$%@? szybko mi weszli na taką dawkę wenlafaksyny i zanim organizm się przyzwyczai to trochę minie. Zaproponował zmniejszenie dawki lub przeczekanie. Wybrałam to drugie. Wytłumaczył mi, że organizm ma za dużo energii i pcha ją w takie właśnie rzeczy jak odrealnienia czy nudności. Trochę zatem jeszcze pocierpię.
Ogólnie te #!$%@? uboki nie dają mi żyć. Mam non stop dreszcze, przez co nie mogę normalnie wysiedzieć w pracy. Po robocie wchodzę do wyra i czekam aż mi przejdzie. No i czasem przechodzi a czasem nie. Mam mocno #!$%@?. Przez tą utratę masy ciała psychiatra kazał mi pić nutridrinki. Jestem na skraju wytrzymałości. Powinnam jeszcze leżeć w szpitalu żeby to wyrównać, ale bądźcie pewni, że tam teraz nie wrócę. Dostałam trochę więcej pregabaliny na rano. Mam absolutny zakaz picia alkoholu, nawet łyka - żarty się skończyły. Z resztą nie potrzebuję alko ani dragów bo i tak już chodzę spizgana xD
Mija 8 dzień od ostatniego zwiększenia dawki wenlafaksyny (225mg here). Dodatkowo biorę pregabalinę 75-150-150. Skutki uboczne wenli znoszę DRAMATYCZNIE. Z takich najgorszych objawów to na pewno zawroty głowy, nudności, dreszcze i brak apetytu. Z takich lżejszych to drżenie rąk, kołatanie serca, nieustanna panika, szybka utrata masy ciała (5kg w 5tyg), derealizacja.
Mam wrażenie jakby był sobie świat a ja gdzieś w #!$%@? daleko w innym kosmosie.
No i byłam dziś u psychiatry. Powiedział, że w tym szpitalu w #!$%@? szybko mi weszli na taką dawkę wenlafaksyny i zanim organizm się przyzwyczai to trochę minie. Zaproponował zmniejszenie dawki lub przeczekanie. Wybrałam to drugie. Wytłumaczył mi, że organizm ma za dużo energii i pcha ją w takie właśnie rzeczy jak odrealnienia czy nudności. Trochę zatem jeszcze pocierpię.
Ogólnie te #!$%@? uboki nie dają mi żyć. Mam non stop dreszcze, przez co nie mogę normalnie wysiedzieć w pracy. Po robocie wchodzę do wyra i czekam aż mi przejdzie. No i czasem przechodzi a czasem nie. Mam mocno #!$%@?. Przez tą utratę masy ciała psychiatra kazał mi pić nutridrinki. Jestem na skraju wytrzymałości. Powinnam jeszcze leżeć w szpitalu żeby to wyrównać, ale bądźcie pewni, że tam teraz nie wrócę. Dostałam trochę więcej pregabaliny na rano. Mam absolutny zakaz picia alkoholu, nawet łyka - żarty się skończyły. Z resztą nie potrzebuję alko ani dragów bo i tak już chodzę spizgana xD
marluc via Wykop Mobilny (Android)
- 1
@send_nudles: Powodzenia!
PC - Scorched Earth
Z czasów dosa gierka popularna w kafejkach i na lekcjach infy.
z- 87
- #
- #
- #
- #
- #
- 22
#anonimowemirkowyznania
Co byście zrobili w mojej sytuacji? Chodzi o pracę i dalsze życie.
1) Zostaje tu gdzie jestem. Stabilna, ale nie rozwojowa praca, po 10 godzin dziennie i mieszkanie z rodzicami na zadupiu gdzie nic nie ma a jakieś sklepy typu Biedonka czy Lidl to 25km dalej. Po pracy nie mam już sił na nic, nie ma czasu żeby coś porobić. Jest to wygodnie ale umieram tutaj każdego dnia.
2) Wyprowadzka do miasta wojewódzkiego, wynajem mieszkania i szukanie pracy. Mam już na oku pracę po 8godzin dziennie i od razu +1000zł więcej. Nawet jeśli by nie wypaliło to mam oszczędności na co najmniej roczny wynajem. Jednak wszystko musiał bym zacząć od nowa, koniec z wygodą jaką daje mama, bo sprząta i gotuje.
Niby odpowiedź jest oczywista co wybrać, ale ja boję się tej całej zmiany, wyjścia ze strefy komfortu. Boję się że nie poradzę sobie w nowej pracy i życiem w mieście samemu.
#pytanie #pytaniedoeksperta #pracbaza
Co byście zrobili w mojej sytuacji? Chodzi o pracę i dalsze życie.
1) Zostaje tu gdzie jestem. Stabilna, ale nie rozwojowa praca, po 10 godzin dziennie i mieszkanie z rodzicami na zadupiu gdzie nic nie ma a jakieś sklepy typu Biedonka czy Lidl to 25km dalej. Po pracy nie mam już sił na nic, nie ma czasu żeby coś porobić. Jest to wygodnie ale umieram tutaj każdego dnia.
2) Wyprowadzka do miasta wojewódzkiego, wynajem mieszkania i szukanie pracy. Mam już na oku pracę po 8godzin dziennie i od razu +1000zł więcej. Nawet jeśli by nie wypaliło to mam oszczędności na co najmniej roczny wynajem. Jednak wszystko musiał bym zacząć od nowa, koniec z wygodą jaką daje mama, bo sprząta i gotuje.
Niby odpowiedź jest oczywista co wybrać, ale ja boję się tej całej zmiany, wyjścia ze strefy komfortu. Boję się że nie poradzę sobie w nowej pracy i życiem w mieście samemu.
#pytanie #pytaniedoeksperta #pracbaza
marluc via Wykop Mobilny (Android)
- 1
@AnonimoweMirkoWyznania: wyprowadzka
Z rowerka spadł mój wpis traktujący nieładnie o depresji. Czy to znaczy, że moderacja specjalnie rozsiewa zarazki depresji po Wykopie?
Dziś czuję się lepiej. Postanowiłam "wziąć się w garść" i zakładam własną działalność. Będzie mnie ZUS w d* r*** no ale trudno.
#psychonudles #psychiatria #depresja
Dziś czuję się lepiej. Postanowiłam "wziąć się w garść" i zakładam własną działalność. Będzie mnie ZUS w d* r*** no ale trudno.
#psychonudles #psychiatria #depresja
marluc via Wykop Mobilny (Android)
- 0
@send_nudles: Powodzenia
- 2
@luneczek21: Luna :)
#pokazmorde #nowotwory #przemyslenia
Już 3 albo 4 dni po chemii i zrobili że mnie Pinokio, założyli mi taki dren na nos co by się nie odbijało, ilość okablowania jaką mam to już by komputer złożyć xd o 11 wjeżdża lekarz, badania są git. Ile bym dał żeby się napisać sprite z lodem... Albo napić do syta wody, piękni Mirabele i moje ulubione Mirabelki, jeszcze raz wołam,
Już 3 albo 4 dni po chemii i zrobili że mnie Pinokio, założyli mi taki dren na nos co by się nie odbijało, ilość okablowania jaką mam to już by komputer złożyć xd o 11 wjeżdża lekarz, badania są git. Ile bym dał żeby się napisać sprite z lodem... Albo napić do syta wody, piękni Mirabele i moje ulubione Mirabelki, jeszcze raz wołam,
marluc via Wykop Mobilny (Android)
- 0
@sadfasfgags432raf: Dużo zdrowia Mireczku!
Cześć mirki,
długo mnie tu nie było, ale dziś okazja jest naprawdę wyjątkowa i myślę, że lepszego momentu na powrót nie znajdę. W tym wpisie w komentarzach można być dla mnie tylko miłym lub zadawać pytania, resztę będę usuwał, a to dlatego, że dziś mam URODZINY. (。◕‿‿◕。) I z tego też powodu robię #rozdajo i to nie
długo mnie tu nie było, ale dziś okazja jest naprawdę wyjątkowa i myślę, że lepszego momentu na powrót nie znajdę. W tym wpisie w komentarzach można być dla mnie tylko miłym lub zadawać pytania, resztę będę usuwał, a to dlatego, że dziś mam URODZINY. (。◕‿‿◕。) I z tego też powodu robię #rozdajo i to nie
#sylwesterzwykopem