Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki co ja mam robić nie wiem myśleć, jestem z #rozowypasek od 3 lat, związek fajny i wgl ale jedno jest, mianowicie seks, nie ma nic, ostatni stosunek był 3 tygodnie temu i nie zanosi się na najbliższy, ona wraca teraz po 23 do domu i już nic z tego nie będzie bo wiecznie coś jej nie pasuje przez to że w pracy jakieś zgrzyty były, weekend odpadnie bo rodzice przyjadą i tak czekać w nieskończone, ale zacznę o tym temat to o #!$%@? ci chodzi przecież jest dobrze, taaa gra wstępna wgl nie istnieje, minetki nie zrobię bo nie palcówki to samo, loda to mogę policzy że było od stycznia 3 razy zrobiony, seks na #!$%@? nogi rozłoży i tyle... Ja już nie mam siły, im większa frustracja tym bardziej mnie to wpedza w depreche na którą się leczę 3 lata :( było okej dopóki nie zaczęła bra antykoncepcji, miało być więcej seksu bez gumy a jest go coraz mniej, paczka gumek niedługo straczy na 12 miesięcy jak będzie raz w miesiącu
#zalesie #zwiazki #seks #depresja

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62c715828f6c406f2ddda5f5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 32
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: jak już wspomnieli przedmówcy, antykoncepcja. W niektórych przypadkach po tabletkach libido wystrzela w kosmos, w innych się nie zmienia, a w innych przestaje istnieć.

Druga kwestia, to poważna rozmowa. Trzeba znaleźć taki czas, by móc się umówić na pogawędkę, można wziąć do tego wino i musisz opowiedzieć szczerze jak się z tym czujesz. Podkreśl wagę seksu w związku i to, że jego brak odczuwasz jako formę odrzucenia - i nie
Tabletki mogą bardzo skutecznie zabić libido


@AnonimoweMirkoWyznania: @ZjemCiBuraki: Potwierdzam, babom potrafi #!$%@?ć po tabsach, w dwóch związkach mi się przydarzyło.

Inna sprawa, to czy razem z libido zabiło jej też myślenie i rozmawianie o potrzebach swojego partnera. I tego nie da się usprawiedliwić tabsami, bo raczej po prostu zawsze taka była. Jak laska nie potrafi ogarnąć, że masz swoje potrzeby i nawet nie chce o tym rozmawiać, to kopnij ją
3 razy zrobiony, seks na #!$%@? nogi rozłoży i tyle... Ja już nie mam siły, im większa frustracja tym bardziej mnie to wpedza w depreche na którą się leczę 3 lata :( było okej dopóki nie zaczęła bra antykoncepc


@AnonimoweMirkoWyznania: nie da się wynegocjować pożądania. Jeżeli w niej umarło, to już szuka nowej gałęzi albo już ma nową gałąź do bujania. Nie ma odstępstw od reguły, przykro mi.

Laski są tak