Wpis z mikrobloga

Muszę być w piątek w Polsce i chciałem se na miejsu ogarnąć fryzjera męskiego tzw barbera xD patrzę na boksy, No i średnia cena dla tych ci jeszcze mają wolne terminy to 60, 70 zł xD trochę średnio. W Nimcach, mam dwa salony do których chodzę tańszy i nieco droższy, do którego chodzę jak w tym pierwszym są komplikacje i tak płace tam odpowiednio 12, albo 15 euro xDDDDD. Oczywiście mówię o zakładach, które są porównywalne wyposażeniem, stylem i umiejętnościami pracowników ( chociaż te uważam za lepsze w Niemczech)

#niemcy #fryzjer #barber
  • 29
Nie lubie barberow, bo efekty ich pracy widać jedynie przez kilka dni, potem broda i wlosy juz wyglądają jakby ktos to na #!$%@? maszynka zrobil Można sie #!$%@? na jakiś slub czy cos, ale na dluzsza mete to dla mnie nie ma sensu.
@WojciechM-ce też się zdziwiłem będąc w Krakowie w tamtym roku. Zapłaciłem 80zł u Barbera który był świeżo po szkole . W Londynie ( 2 strefa ) płacę £14 , u Barbera 4.9* ( nie u turasa bo oni nie umiejo w obcinanie )