Aktywne Wpisy
Ar_0 0
Od ponad pół roku nie uprawiałem seksu.
Od ponad 3ch lat nie uprawiałem dobrego seksu.
Pojawia się opcja na horyzoncie i.. cholernie się stresuję. Nawet nie tym, że wyszedłem z wprawy czy coś. Tylko tym, że będę się stresował, zastanawial czy jej się podoba i zapętlę się tak w mojej głowie, że nie będzie z tego żadnej frajdy.
( A patrząc że piszę o tym tutaj, to pewnie już za dużo o
Od ponad 3ch lat nie uprawiałem dobrego seksu.
Pojawia się opcja na horyzoncie i.. cholernie się stresuję. Nawet nie tym, że wyszedłem z wprawy czy coś. Tylko tym, że będę się stresował, zastanawial czy jej się podoba i zapętlę się tak w mojej głowie, że nie będzie z tego żadnej frajdy.
( A patrząc że piszę o tym tutaj, to pewnie już za dużo o
@rraaddeekk: Jak widać pokolenie Z zmienia świat, niestety w niektórych kwestiach kompletnie bez sensu.
Moim zdaniem faktycznie strój nieodpowiedni (marynarka tylko trochę to maskuje, a pewnie ją zdjęła na obronie),
ale ona nie stała przed jurorami Tap Madl tylko na obronie magisterki i uwagi powinni zostawić na czas po obronie.
Jestem pewny, że gdybym ja przyszedł w krótkich spodenkach na obronę to też by na mnie krzywo patrzyli.
Strój trochę jednak wyraża szacunek do drugiej osoby. Ona nie szła do kumpel na pogaduchy tylko na egzamin. Nie kupuje tekstów że rano się ubierała w pośpiechu, jeśli strój sobie przygotowywała na ostatnią chwilę to też nie świadczy dobrze o takim kandydacie na magistra
@WhiskeyIHaze: oczywiście, że nie. Ale to nie powód żeby jego klientowi np. przyklepać dodatkowe 5 lat za coś za co groziło mniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W gimbazie miałem kumpla który jak kazali przyjść w bialej koszuli to przyszedł
Mozna uznać ze to jest głupie, mogę się nawet z tym zgodzić. Ale prawda jest taka że ludzie zawsze podświadomie będą oceniać innych po wyglądzie. Kiedyś umówiłem się z laską z neta która przyszła w dresiwie.
@bnz44 może 20 lat temu. Świat się zmienia. Ostatnio mieliśmy w korpo spotkanie z naszym CTO. Takie oficjalne, bo przyleciał do Polski ze Stanów. Była też szefowa HR i jeszcze jakiś vice-CTO czy coś. Wiesz ile
W pracy takich spotkań jest pełno. Obrona to jednak życiowe wydarzenie które się często nawet w CV wpisuje z tytułem pracy którą się broniło.
Na klasówkę w szkole też nie idzie się w garniaku ale już na maturę jak najbardziej. Kwestia rangi wydarzenia.