Jezu, laska na #linkedin wstawia post, w którym płacze, że na obronie zwrócono jej uwagę i obniżono ocenę za niestosowny strój - jeszcze raz - ona założyła legginsy przed kolano na obronę magisterki i skarży się na linkedinie xDD Najlepsze, żę dziekan ją przeprosił w komentarzu bo go oznaczyła xD #logikarozowychpaskow #bekazpodludzi
@Chargedaffaires: owszem może, ale na pewno nie taki. Jak by przyszła w bikini, to myślę że mogło to być jakiś argument. Oczywiście skutkować nie wpuszczeniem na egzamin, bo jak już wpuścili, to nie ma prawa rzutować na ocenę .
@raglegumm: Umiejętność ubrania się stosownie do okazji jest elementem dojrzałości, kiedyś to było weryfikowane podczas matury, obecnie jak widać i magisterka to za mało.
@masur1: dlatego powinien byc odgornie ustalony stroj (np w regulaminie egzaminu/obrony) zeby nie bylo takich sytuacji. mnie tez to wkurzało jak na egzaminy do nas faceci musieli przychodzic w koszulach i dlugich spodniach a laski przychodzily w krotkich spodniczkach
@WhiskeyIHaze: xd ty masz czelność pisać coś o biedzie umysłowej? Na swoim weselu sobie możesz wprowadzić dress code że wszyscy we frakach i sukniach balowych. Zresztą ta gównouczelnia też ma takie prawo, niech napiszą wprost do ludzi chcących tam pójść, że mają kija w dupie w kwestii ubioru, ale jak widać dziekan osrał majty i zaczął się tłumaczyć z gównianego zachowania podległej sobie grażyny, więc trochę brak konsekwencji. Laska ze swojego
Dobra, OP nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Obstawiałem, że nie wkleił całego posta (to prawda) i zaufałem, że dalej jest coś o obniżeniu oceny. Znalazłem post i pada tam, dalej, takie zdanie:
Ba, przyjęłabym na klatę obniżenie mi oceny za ubiór bo za złe wybory ponosimy konsekwencje i ja to rozumiem.
@masur1: Po pierwsze uczelnia powinna kształtować postawy całościowo, więc wyrzucenie jej z egzaminu nie było by niczym złym. Znaczy że laska nie ogarnia podstawowych norm społecznych. Po drugie ona ma pretensje że zapłaciła kilkanaście k PLN za studia i ktoś smienśmieć zwrócić jej uwagę xD Jako egzaminator nie zwrócił bym jej uwagi. Zadawał pytania takie, że za 10 podejściem może wstrzeliła by się w ubiór.
@Stallion45: spoko, rozumiem że według ciebie jeśli na drzwiach teatru bądź opery nie ma dokładnego info o dress codzie to mogę tam sobie wbić w krótkich spodenkach i zonobijce a moja kobita może sobie ubrać bikini i wszystko ok? @Morf: spoko, ciebie #!$%@? interesuje, mnie np. Bardzo bo to świadczy o tym, że jest profesjonalista bądź nie. I teraz ten prawnik ubrany w dres będzie cie reprezentował w sprawie sprzedaży
@Wiesmin: czyli nawet sama babka kuma, że mogli się do niej za to #!$%@?, ew neguje sposób w jaki to zrobiono a wy jej tutaj bronicie xD jednak urodzić się kobieta to faktycznie życie jak w bajce. Co nie #!$%@? to znajdzie się stado rycerzy gotowych cie bronić
@masur1: przecież nie ubrała się jak pani przy szosie, tylko założyła sukienkę o 5cm krótszą niż sobie #!$%@? w bani recenzenci. Casus taki sam jak oblewanie/odejmowanie punktów osób aplikujących na prawko bo "jechali 5cm za blisko środka jezdni"
@masur1: mnie pan profesur doktur #!$%@? oblał za ubrane trampki do garnituru, maglował dopóki nie odpowiedziałem na pytanie :D Po egzaminie okazało się, że każdy kto nie był ubrany w pełny garnitur i eleganckie buty został oblany, włącznie z największym prymusem który śmiał przyjść bez marynarki w 30st upał.
@masur1: A co Twoim zdaniem jest w tym, że tak powiem, niestosowne?
@masur1: XDD powiedzieli polaczkowi żeby się nie #!$%@?ł do tego co ludzie ubierają to się #!$%@? do tego na jakim portalu społecznościowym piszą.
To musi być zarzutka.
@WhiskeyIHaze: ta, #!$%@? mnie
@bnz44:
@WhiskeyIHaze:
Dobra, OP nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Obstawiałem, że nie wkleił całego posta (to prawda) i zaufałem, że dalej jest coś o obniżeniu oceny.
Znalazłem post i pada tam, dalej, takie zdanie:
Czyli racja, nie obniżyli jej oceny, a jedyną
Po drugie ona ma pretensje że zapłaciła kilkanaście k PLN za studia i ktoś smienśmieć zwrócić jej uwagę xD
Jako egzaminator nie zwrócił bym jej uwagi. Zadawał pytania takie, że za 10 podejściem może wstrzeliła by się w ubiór.
@Morf: spoko, ciebie #!$%@? interesuje, mnie np. Bardzo bo to świadczy o tym, że jest profesjonalista bądź nie.
I teraz ten prawnik ubrany w dres będzie cie reprezentował w sprawie sprzedaży