Wpis z mikrobloga

@SPGM1903
Miałem dokładnie takie same wnioski czytając komentarze tutaj xD. Ale to chyba nie wymaga jakiejś ogromnej analizy - duch komuny jest w narodzie silny i rozumowanie prostaczków pokroju "jak mu się coś udało to na pewno ukrodl" jest tak samo popularne wśród młodego pokolenia jak było popularne wśród Januszu mających obecnie po 60 lat.
@Niebieski40:

rozumiem, że nie czytało się karty informacyjnej załączonej do kredytu co się stanie jak stopy wzrosną? serio podpisujesz zobowiązanie na połowę życia i nie bierzesz pod uwagę każdego scenariusza?


te scenariusze to takie mało adekwatne (a przynajmniej 2-3 lata temu).
ja np. brałem kredyt przed pandemią w 2018, scenariusz w swoim najgorszym wypadku zakładał, że kredyt dobije do 10% (stopy + wibor + marża).

teraz już mam na poziomie 8%,
(bo chcieliby mieszkanie warte 400 tysięcy sprzedać za milion bo taki mają wartość kredytu aktualnie)


@FLAC: ale z ciebie cymbał
Co rozumiesz przez "wartość kredytu"? Kapitał i odsetki? Co on ma wspólnego z tym za ile się sprzedaje? Przecież przy sprzedaży nieruchomości z kredytem, kwota sprzedaży spłaca KAPITAŁ kredytu, więc nie ma znaczenia ile teraz (czy wcześniej) ksztrałtowały się odsetki, czy też całkowity koszt kredytu.
Wykopki niby takie oświecone, a są
Albo że są banki które liczą oprocentowanie nie na podstawie wiboru tylko trzeba go znaleźć poprzez czytanie umowy?

Co wy macie z tą umową xD


@Cierniostwor: No nie wiem czy w sytuacji gdy świat zamyka się na długie miesiące w domu, wskutek czego grozi nam gigantyczny kryzys ekonomiczny, czego już widać pierwsze zalążki, rozsądnym jest brać gigantyczne zobowiązanie finansowe.

Kurła no nie wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jak ktoś zarabia 25k to nie kupuje mieszkania za 600k tylko 3M i ma ratę troszkę większą


@wyjechany: lol, co za skrajna głupota. 2.4 mln to jakieś 10k miesięcznie jeżeli wrzucić to na giełdę i robić skromne 5% zwrotu kapitału.

Można iść na emeryturę za kilka lat albo kupić teraz chatę za 3M, hm..., pomyślmy... CHATA ZA 3M!!!! Lol xD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@oslet: niby czemu nigdy nie ma sensu, przecież w sytuacji spłaty zgodnie z harmonogramem w przypadku rat malejących ogólny koszt kredytu będzie znacznie mniejszy.
Branie rat malejących nie ma sensu NIGDY.


@oslet: a ściślej to ma (odrobinę) sensu gdy mamy w umowie karę za wcześniejszą spłatę i nie da się robić nadpłat.

ALE od 2017 roku Ustawa o Kredycie Hipotecznym zabrania pobierać kary za nadpłaty po 3 latach kredytu (na zmiennej stopie) lub 5 latach (na stałej stopie) a więc w obecnym polskim porządku prawnym jedyne racjonalne zachowanie kredytobiorcy to minimalizacja zobowiązania - a więc
Stworzyłeś sobie chochoła

@Cierniostwor: ?? Możesz jaśniej, ciekawe ujęcie zagadnienia ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@TheGreenBastard: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Sofizmat_rozszerzenia
Masakrowałeś w swoim komentarzu wymyślonego kolegę który dziwi się że do jakichkolwiek podwyżek stóp doszło. I orasz go w dyskusji
Tylko że takich ludzi nie ma, to jest właśnie twój chochoł do bicia.
Każdy wiedział że w końcu stopy muszą trochę wzrosnąć, nikt nie spodziewał się że wzrosną tak gigantycznie