Ja tu nie widzę winy sądu, a raczej nieporadności prokuratury która nie umiała udowodnić winy. Twierdzenie prokuratury że "nikt inny nie mógł popełnić tej zbrodni" nie jest żadnym dowodem w cywilizowanym kraju.
Twierdzenie prokuratury że "nikt inny nie mógł popełnić tej zbrodni" nie jest żadnym dowodem w cywilizowanym kraju.
Załóżmy, że dwie osoby wchodzą do pokoju bez okien, bez kamer. Następnie jedna wychodzi, a druga leży w środku martwa i widać że nie była to śmierć naturalna ani samobójstwo. Skoro nie ma świadków ani nagrań samego mordu, inne dowody zostały starannie zatarte to pierwsza osoba jest niewinna, mimo że są dowody na to,
@SpokojnyLudzik: Wiec gdybym na pogrzebie osoby zamordowanej, wybuchł śmiechem, bo w grobie obok leżała by osoba o nazwisku #!$%@? bez s, to po prostu miałbym pecha i nie ma sprawy?
" W toku procesu Grażyna W. stanowczo zaprzeczała swojemu udziałowi w zabójstwie męża.
W czwartek 22 maja 2024 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie uniewinnił ją od popełnienia zarzucanego jej czynu. "
"- Nawet najdalej idące prawdopodobieństwo, przy braku jednak stuprocentowej pewności dowodowej o popełnieniu przestępstwa, musi skutkować uniewinnieniem — wskazał Sąd. "
No i elo. Kobiety nigdy nie są winne niczemu. Bo tak. Już to pisałem - doczekamy czasów aż powiemy sobie
"- Nawet najdalej idące prawdopodobieństwo, przy braku jednak stuprocentowej pewności dowodowej o popełnieniu przestępstwa, musi skutkować uniewinnieniem — wskazał Sąd. "
>"- Nawet najdalej idące prawdopodobieństwo, przy braku jednak stuprocentowej pewności dowodowej o popełnieniu przestępstwa, musi skutkować uniewinnieniem — wskazał Sąd. "
Jakoś w przypadku gwałtów, o których "ofiary" sobie przypomniały 20 lat później, powyższe rozumowanie nie jest stosowane.
W każdym innym przypadku sądy skazują bez mrugnięcia okiem. Przecież normalnie skazują i to za morderstwa e procesach poszlakowych, gdzie wina jest mniej ewidentna niż tutaj. Dobrze, że to pierwsza instancja.
@chigcht Może w sądzie wyższej instancji prokuratura przedstawi jakieś dowody jej winy bo skoro zabiła męża tłuczkiem i nożem to powinno być ich sporo ¯_(ツ)_/¯
Nawet najdalej idące prawdopodobieństwo, przy braku jednak stuprocentowej pewności dowodowej o popełnieniu przestępstwa, musi skutkować uniewinnieniem — wskazał Sąd.
Czyli jak nie będzie nagrania momentu zabójstwa ani zabójstwo nie będzie dokonane na oczach świadków to nikt nie zostanie skazany? No bo to będą tylko domysły a nie "100% pewność dowodowa". No wysoki sądzie tak to prawda - ofiara żyła jak wchodziłem do pokoju i nie żyła jak wychodziłem, ale ja tego nie
@DragonBreath: Dla kobiet tak jest, natomiast dla mezczyzny jest uzasadnienie, ze wiedza życiowa oraz doświadczenie sądu pozwoliły na ustalenie winy.Ocena materiału dowodowego nie budzi zastrzeżeń, albowiem nie wykracza poza ramy swobodnej ich oceny, jest dokładna i nie wykazuje błędów logicznych.Podsumowując, w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy dokonał wszechstronnej analizy wszystkich zgromadzonych dowodów, w sposób wolny od błędów natury faktycznej oraz logicznej i w zgodzie z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego, kategorycznie i
@ZolniezMordoru: to zupełnie jak z Tomkiem komendą nie było go na miejscu zdarzenia ale to on zgwałcił bo tak podpowiadało dla sędziego doświadczenie życiowe
Żyjemy w kraju, w którym 18letni chłopak w razie wojny jest siłą wciągany do wojska, wiek emerytalny jest wyższy dla faceta i często jest tak, że nie dożyje nawet tej emerytury, ale za to kobiety mogą nas bezkarne bić, a nawet zabijać ( ͡°͜ʖ͡°)
Wg sądu zabrakło wyraźnego motywu, jakim miałaby kierować się oskarżona - to jest chyba najbardziej absurdalna próba obrony tego werdyktu. Oskarżona kobieta miała założoną niebieską linię za wielokrotne znęcanie się nad mężem. Skoro się nad nim znęcała, to dlaczego zamordowanie go miałoby być niewyobrażalne? Sędzia, który wydał takie uzasadnienie werdyktu, powinien zmienić zawód.
Komentarze (194)
najlepsze
Załóżmy, że dwie osoby wchodzą do pokoju bez okien, bez kamer. Następnie jedna wychodzi, a druga leży w środku martwa i widać że nie była to śmierć naturalna ani samobójstwo. Skoro nie ma świadków ani nagrań samego mordu, inne dowody zostały starannie zatarte to pierwsza osoba jest niewinna, mimo że są dowody na to,
W czwartek 22 maja 2024 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie uniewinnił ją od popełnienia zarzucanego jej czynu. "
"- Nawet najdalej idące prawdopodobieństwo, przy braku jednak stuprocentowej pewności dowodowej o popełnieniu przestępstwa, musi skutkować uniewinnieniem — wskazał Sąd. "
No i elo. Kobiety nigdy nie są winne niczemu. Bo tak.
Już to pisałem - doczekamy czasów aż powiemy sobie
@Harmonijka_w_Gsus911:
Jakoś w przypadku gwałtów, o których "ofiary" sobie przypomniały 20 lat później, powyższe rozumowanie nie jest stosowane.
W każdym innym przypadku sądy skazują bez mrugnięcia okiem. Przecież normalnie skazują i to za morderstwa e procesach poszlakowych, gdzie wina jest mniej ewidentna niż tutaj. Dobrze, że to pierwsza instancja.
Może sąd wyższej instancji będzie miał w głowie więcej rigczu
Gość nie wypełnia zwyczajnie swojej pracy
Gdyby zamienić płcie ofiary i mordercy to wyrok byłby wydany w 5min
2 osoby były w mieszkaniu, jedna została zabita, druga generalnie znęcała się nad pierwszą. Kto mógł zabić?
Nie wiadomo. To mógł być wypadek i ofiara się przewróciła na tłuczek i nóź, 17 razy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MikiGRU:
Czyli jak nie będzie nagrania momentu zabójstwa ani zabójstwo nie będzie dokonane na oczach świadków to nikt nie zostanie skazany? No bo to będą tylko domysły a nie "100% pewność dowodowa".
No wysoki sądzie tak to prawda - ofiara żyła jak wchodziłem do pokoju i nie żyła jak wychodziłem, ale ja tego nie
@AndrzejBabinicz: sędzia powinien trafić do więzienia za współprace z mordercą