[z.....r]

#programista15k Dostałem zaproszenie na imprezę integracyjną ale to jest chyba żart bo jest organizowana poza godzinami pracy. To znaczy, że musiałbym poświęcić swój prywatny czas na integrację z ludźmi których nie lubię. Z tego co widzę oni też mnie nie lubią.

Czy jest na rynku jeszcze jakaś przyzwoita firma która płaci pracownikom za udział w imprezach integracyjnych albo organizuje je podczas godzin pracy?

[kobrys13]

@zebatykocur: Nie wiem czy to zarzutka czy wam się już kompletnie we łbach poprzewracało. Obie opcje możliwe...

[z.....r]

@yggdrasil: Jakbym dostał godziwą stawkę to chętniej wchodziłbym w integracje i może by coś z tego było. Za darmo umarło!

[yupitr]

@zebatykocur: Jak twój prywatny czas jest taki cenny to nie idź wcale

[z.....r]

@yupitr: Chodzi o samo podejście. Kiedyś pewien managero próbował mnie przekonać że skoro tak lubię programować i to jest moja pasja to może mi zapłacić mniej bo i tak czerpię z tego satysfakcję. Nie zgodziłem się wtedy.

Teraz impreza jest niby fajna ale czy to jest powód aby ciąć koszty i nie płacić uczestnikom?

[Manden]

@zebatykocur: Morawiecki płaci za takie posty?

[yupitr]

@zebatykocur: zastanów się nad własnym podejściem - organizują imprezę dla pracowników, udział jest dobrowolny i możesz się nie zgodzić. Gdzie w dobrowolnej imprezie integracyjnej widzisz cięcie kosztów? Dlaczego mieliby ci płacić za udział?

[z.....r]

@yupitr: Po południu robię na b2b dla zagranicznego klienta. Udział w bezpłatnej imprezie to dla mnie realna strata. Co oni chcą osiągnąć za darmoszkę?

[z.....r]

@Manden: Mordo, tobie też nie płacą za imprezy? (・へ・)

[kobrys13]

@zebatykocur: Naprawdę poprzewracało się wam w głowach - jeszcze jak mi napiszesz że masz ponad 35 lat to zacznę płakać.

Jeszcze 3-4 lata temu ludzie nie mogli się doczekać imprez integracyjnych. Chociażby #!$%@? wyjścia na piwo z hasłem na darmowe alko przy barze. To wystarczyło.

Taka impreza często sprawiała, że ludzie zaczynali się lubić bardziej, był z tego team building.

Chodziliśmy czasem na squasha, czasem na go-karty, czasem na kręgle, a

[z.....r]

@kobrys13: Dałem ci plusika kolego. Jak widać każda branża ma swoje ciemne strony. Od dłuższego czasu pracuję tylko zdalnie. Już dawno z nikim się nie integrowałem. Robię tylko te taski i taski. Może to przez to integrację traktuję jako obowiązek za który chcę mieć zapłacone. Widzę, że to głębszy problem. Dałbym drugiego plusika jakbym mógł ;)

[yupitr]

@zebatykocur: gdzie widzisz ciemną stronę w darmowej, dobrowolnej imprezie integracyjnej? Integracja nie jest obowiązkiem. Z kolegami pewnie też nie wychodzisz i na wigilię z rodziną też nie idziesz, bo byś chciał mieć za to zapłacone?

[10minuteman]

@zebatykocur: Chcesz isc - idz, nie chcesz - isc nie idz. Nikt cie nie zmusi. Jak beda probowali to im powiedz w prost ze polecenie sluzbowe moga ci wydawac tylko w czasie pracy i tyle. Nie masz obowiazku wychodzic z ludzmi z ktorymi pracujesz - ba, masz prawo odmawiac nawet posiadania z nimi nieformalnej relacji o ile masz na to ochote.

[kobrys13]

@zebatykocur: Dwa tygodnie temu szwagier programistom z gówno programistycznej firmy organizował terenowy rajd pieszy na orientację (nie szwagra firma, ale jest kierownikiem programistów). I uwaga - impreza odbywała się w sobotę od rana do nocy! Do nocy! Cały dzień!

Ale mi żal dupę ściskał, że oni inwestują w team building i to jeszcze taki... a moja gówno firma nawet nie zapyta programistów 'jak im się pracuje'...

10 lat temu w Luxoft

[z.....r]

@yupitr: jestem introwertykiem i zarabiam na tyle dobrze, że w praktyce jestem samowystarczalny. W 2020 zgłębiłem tajniki preperingu. Może to trochę dziwne ale od tego czasu na wigilię jem przetwory, których termin przydatności dobiega końca. Łączę przyjemne z pożytecznym.

[z.....r]

10 lat temu w Luxoft na imprezę integracyjna wywieźli nas na 2 doby. 2 doby poza domem. Hello!

@kobrys13: Wiesz, 10 lat temu to takie numery jeszcze przechodziły (zakładam, że dostęp do Internetu był zapewniony).

[kobrys13]

Wiesz, 10 lat temu to takie numery jeszcze przechodziły (zakładam, że dostęp do Internetu był zapewniony).

@zebatykocur: Ale ty jesteś głupi... właśnie przez takich jak ty obecnie zmieniam prace na bardziej ludzkie otoczenie gdzie wciąż kładzie się nacisk na interakcje, wymiane myśli, pomysłów i budowanie pewnego rodzaju relacji. (I wcale nie chodzi mi o marnowanie czasu w kuchni przy kawie).

I wiesz co? Jak zadzownią i powiedzą 'hej anonek robimy integrację'

[dzek]

@kobrys13: walnij sobie kawę/drinka/narkotyki, bo op idzie coraz śmielej w pisanie rzeczy oczywistych, a ty dalej nie czujesz, że zaraz Cię wyciągnie z wody ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[z.....r]

@kobrys13: Chyba nigdy nie programowałeś hardcorowo?! Liczy się kod, interfejsy i API. Nie dla mnie gadka scrum mastera :P

[kobrys13]

programowałeś hardcorowo