[wszystkieNazwyZajete]

Jak macie prace biurowa to serio wytrzymujecie te 7,5h w skupieniu?
Ile z tych godzin jest produktywne?
#pracbaza #pracait

[anonymous_derp]

Jak macie prace biurowa to serio wytrzymujecie te 7,5h w skupieniu?

Nie. Dlatego pracuję 4h/d. Więcej prowadziłoby albo do niekończącego się zmęczenia, albo do poczucia, że połowę pensji kradnę.

Ile z tych godzin jest produktywne?

@wszystkieNazwyZajete: 2-4.

[SmoQ89]

@wszystkieNazwyZajete zależy od rodzaju pracy. Jak jest masa gównianych rzeczy do zalatwienia to pewnie połowa.
Jak ważne sprawy to pewnie od 8 do 16h jest produktywne bo nawet przerwa na WC to kombinowanie a wyjście na peta to rozmowa przez telefon w sprawach zawodowych.

[Budo]

@wszystkieNazwyZajete: jak nie ma ciśnienia to ze 4, jak jest ciśnienie to robi się cały czas i jest produktywne tyle, ile trzeba.

[mk321]

@rskk: @kimikini: @jerry_owies: @kimikini: @whatsup666: @zadrawoku: @MokebeSenegal23cm: @wcaleniepchamsiewmultikonto: nie musicie raportować godzin? Jeśli tylko część czasu jest produktywna to na co wpisujecie pozostałe godziny?

W IT standardem jest raportowanie godzin na taski, które robisz.

Wiem, że można czasem wpisać, że robisz coś godzinę, a wpisujesz 3 godziny. Ale to w końcu wyjdzie. Nieraz są takie proste zadania, że wiadomo, że to więcej niż godzinę

[kimikini]

@mk321: odklikuje ze pracowalem 8godz i nie musze rozdzielac ile godzin na jaki task czy spotkanie.. jak zmieniam robote to zawsze odrzucam firmy gdzie trzeba sie rozliczac co do godziny z wszystkiego

[noelo_cohelo]

@kimikini mam przyjaciółkę, która twierdzi, że 7.5h pracuje produktywnie, ale nie wierzę jej xd

[whatsup666]

@mk321: Nic nie muszę raportować. Po prostu dostaje zadania do zrobienia i muszę się zmieścić w 8 godzin. A zwykle robię to w 3 godziny, resztę czasu się opierdzielam.

[l.....2]

@wszystkieNazwyZajete: Na zdalnej przeważnie 8h na 9h pracy. Cały czas ktos coś chce albo jest jakiś pożar do ugaszenia :) Raz na jakiś czas zdarzy się spokojniejszy dzień to wtedy tak z 5h.

Kwestia zadań i niestety trochę supportowej roli. Jeśli miałbym cały dzień dla siebie na indywidualną pracę przy jednym zdaniu to pewnie byłoby mniej, ale jak cały czas ktoś do ciebie pisze lub jest pożar i setka osób czeka

[mk321]

@kimikini: skąd wiesz w jakiej firmie jak się rozlicza z godzin? Dopiero po zatrudnieniu się dowiadujesz. No chyba że na rozmowie pytasz?

I nieraz to zależy od projektu w którym jesteś, a w ciągu pracy cię przerzucają.

[kimikini]

@mk321: no wiadomo ze na rozmowie pytam albo znajomego ktory tam pracuje

[wcaleniepchamsiewmultikonto]

@mk321: Rowniez odklikuje 8 godzin i nie mam liczenia czasu taskow. Nigdy nie pracowalbym teraz (w przeszlosci tak) w firmie gdzie liczy sie czas ticketow.

Pytam o to na rozmowie kwalifikacyjnej.

[zadrawoku]

@mk321: ja nie pracuję w IT. Nie rozliczam się z tego co robię w każdej godzinie, robota ma być zrobiona i tyle. Jak nie ma roboty to aktualizuje tabelki w excelu i dane w systemie.
Dodatkowo jestem jedyną osobą w firmie, która zajmuje się tymi obowiązkami dlatego ja sam mówię co ile mi zajmie, chyba że jest pożar ( a zdarza się to dość często) albo jakiś problem na którymś kontrakcie,

[Inoue9393]

@wszystkieNazwyZajete: jak pracowałam w budżetówce przy dopłatach z UE to zadań było na 2 etaty, wieczne opóźnienia, zjeby i oczywiście tabelki z czasem pracy xd nigdy więcej. Oczywiście to wszystko za minimalną.

[wszystkieNazwyZajete]

@Inoue9393: O_o wspolczuje