Wpis z mikrobloga

@xqwzyts: Najlepsze są babeczki z HR - wszystkie w czerwonych bluzkach i pieprzące głupoty o swoich córkach, osobowościach Gallupa i rozwoju duchowym. Pal licho jeżeli robią to same dla siebie, zarząd sam sobie takich ludzi zatrudnił ale gdy zaczynają indoktrynować zespół jest to najgorsze co może się wydarzyć. HR w mojej opinii to wewnętrzny wróg każdego z pracowników ;)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@pieczarrra: i dlatego nie odnajduję się na rynku pracy xD trzeba wciskać takie gówno pracodawcom bo inaczej prezentujesz się jako nudny, mało ambitny, niepewny siebie kandydat. Te wszystkie szkoły prezentacji i umiejętności miękkie zrobiły z nas towary na półce.
  • Odpowiedz
@spinel: Na początku jest ciężko i chcą robić z Ciebie pajaca. Ale później z doświadczeniem można wywalić jajca i ignorować #!$%@? rekruterów.
Pamiętam jak na jedną rozmowe chcieli, żebym zrobił jakąś prezentacje w PPT co pozytywnego wniosę do firmy/korpo, to zrobiłem xD i wycofałem się z tego.
  • Odpowiedz
@goferek: Znam gościa co się fajnie dorobił na takim #!$%@? na Linkedinie, więc to nie zawsze jest głupie. Był sobie jakimś asystentem projektów w IT, zrobil kursy na scrum mastera i teraz cały jego Linkedin to takie historyjki i "rozwój scrumowy". Ma gadane, umie tak pierdzielic i jego zysk xD
  • Odpowiedz
Pamiętam jak na jedną rozmowe chcieli, żebym zrobił jakąś prezentacje w PPT co pozytywnego wniosę do firmy/korpo, to zrobiłem xD i wycofałem się z tego.


@Krzysiokk: Do mnie też jedna wypisywała z ofertą bez widełek itd. Mówię spoko, można pogadać, a tu nawet nie ma żadnej rozmowy przed tylko 2h test do zrobienia xD Olałem ją i wypisywała później czy znalazłem czas. Niektórych to serio posrało, żeby człowiek tracił czas na
  • Odpowiedz
lizania się po jajach i wazeliny niż na linkedinie to chyba tylko na pornhubie można zobaczyć


@xqwzyts: to jest nic, jeszcze lepiej jest jak zapraszam znajomych na pokera. Wszyscy #!$%@?ą ot rzeczy a nikt nie gra xD
  • Odpowiedz