#pokazforme #mikrokoksy #mirkokoksy #keto Dzień dobry miraski i mirabelki. Wstawiam swój rok masy na keto. Były wzloty i upadki. Średnio wyszło 1,8 treningu siłowego na tydzień. Bywało że byłem 4 razy na siłowni tygodniu, ale czasem odpuszczałem. Trochę kontuzji też było. Nie ukrywam, że moim priorytetem było bieganie (2,3 treningu na tydzień). W międzyczasie zrobiłem maraton.
Co zauważyłem na moim budowaniu masy na keto: 1. Surplus kaloryczny nadal jest konieczny; próbowałem ciąć jednocześnie masę i ciągnąć energię ze zgromadzonego tłuszczu, ale to chyba nie działa; maksy się zmniejszały/stały w miejscu 2. Nadal można się zalać tłuszczem, nawet jeśli ograniczasz węglę do 40g. 3. Łatwiej popaść w deficyt kaloryczny niż surplus karolyczny 4. Głód nadal występuje, ale nie wpływa negatywnie na poziom cukru/działanie mięśni; mogę dać z siebie 100% po 18h głodówki 5. Jedzenie węglowodanów przed treningiem nie zmienia nic oprócz pierdów w dupie 6. Spożywanie soli i magnezu jest bardzo ważne; polecam rano spożywać rosół lub wodę z solą himalajską 7. Jak jeść ze znajomymi, to jeden duży posiłek 1500 kcal+, nie dojadać później 8. Wreszcie nie mam senności w dzień i mogę masować bez wzdęć, które miałem 24h/dobę
Co zmieniam? 1. Regularniejsze treningi. Zaplanowane deloady 2. Czyste, chude białko po treningu i dopiero po 1-1,5h syty posiłek z tłuszczem 3. Ograniczenie stosowania IF do 3 dni w tygodniu.
@TS_X9: @bartosz325: ale pier#$lisz chłopakowi. w rok zrobił 3kg masy, zobcz jak mu barki urosły+ na klacie wzrosloi łapa tez wieksza. zmarnowales rok czasu, ty chyba zmarnowales 10minut na pisanie glupot pod plusy. jasne nie jest idealnie, ale no dobrze wyszlo+ nie tylko efekty na silce odczul. napisz mu jeszcze, ze szkoda ze nie wjechal na bombe, tesciu deka i hgh od czasu do czasu i w rok
@TS_X9: no a ile ty jako natural myslisz ze zrobisz w rok? 4-5kg to jest max przy wszystkim dopietym na 100%, poza tym gosc nie bierze zadnej kreatyny chyba nic, to jeszcze trudniej. byles kiedys na silce i zrobiles wiecej czy tylko piszesz bo wiesz ?
@bartosz325: ciekawe rady. Ile masz kalorii dziennie? Chyba robisz nie do końca dobrze bo mimo wszytko powinieneś zejść z 2kg, a potem iść na masę. Niestety, redukcja i masa nie idą w parze, dodatkowo bez efektów się wypalisz i tyle.
@AutoelektronikaGorzow: Ostatnio wzrastała mi waga mniej więcej 1 kg na miesiąc. Na początku keto zszedłem 3 kg z wagi, a później powoli rosło. Kcal nie zamierzam liczyć. Robiłem już to ze 3 lata i znudziło mi się. Zresztą nie da się tego dobrze policzyć jak zapotrzebowanie zmienia mi się z dnia na dzień. Raz walnę 30km na rowerze, raz jakieś 20km biegania, a raz tylko jakiś spacer.
@bartosz325: Nie ma się co oszukiwać, jak na rok to nie jest dobrze. Ale myślę, ze to głównie wina dużej ilości kardio, a nie keto. Robić masę przy regularnym bieganiu takich dystansów jest trudno. Wiec jeśli priorytetem jest sylwetka, to głównie długotrwałe cardio psuje Ci efekty
patrząc na zdjęcie OPa, to ja nie widzę zbytnio tej redukcji ( ͡°͜ʖ͡°) Owszem - widać wynik, ale po jego poziomie to trochę takie ustrzelenie zająca za pomocą armaty (⌐͡■͜ʖ͡■)
Dzień dobry miraski i mirabelki. Wstawiam swój rok masy na keto. Były wzloty i upadki. Średnio wyszło 1,8 treningu siłowego na tydzień. Bywało że byłem 4 razy na siłowni tygodniu, ale czasem odpuszczałem. Trochę kontuzji też było. Nie ukrywam, że moim priorytetem było bieganie (2,3 treningu na tydzień). W międzyczasie zrobiłem maraton.
Także nie potrzeba węglowodanów żeby budować masę. Są zresztą na to badania. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/17609259/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21131864/
Co zauważyłem na moim budowaniu masy na keto:
1. Surplus kaloryczny nadal jest konieczny; próbowałem ciąć jednocześnie masę i ciągnąć energię ze zgromadzonego tłuszczu, ale to chyba nie działa; maksy się zmniejszały/stały w miejscu
2. Nadal można się zalać tłuszczem, nawet jeśli ograniczasz węglę do 40g.
3. Łatwiej popaść w deficyt kaloryczny niż surplus karolyczny
4. Głód nadal występuje, ale nie wpływa negatywnie na poziom cukru/działanie mięśni; mogę dać z siebie 100% po 18h głodówki
5. Jedzenie węglowodanów przed treningiem nie zmienia nic oprócz pierdów w dupie
6. Spożywanie soli i magnezu jest bardzo ważne; polecam rano spożywać rosół lub wodę z solą himalajską
7. Jak jeść ze znajomymi, to jeden duży posiłek 1500 kcal+, nie dojadać później
8. Wreszcie nie mam senności w dzień i mogę masować bez wzdęć, które miałem 24h/dobę
Co zmieniam?
1. Regularniejsze treningi. Zaplanowane deloady
2. Czyste, chude białko po treningu i dopiero po 1-1,5h syty posiłek z tłuszczem
3. Ograniczenie stosowania IF do 3 dni w tygodniu.
Pozdro
napisz mu jeszcze, ze szkoda ze nie wjechal na bombe, tesciu deka i hgh od czasu do czasu i w rok
Komentarz usunięty przez autora
@bartosz325: ciekawe rady. Ile masz kalorii dziennie?
Chyba robisz nie do końca dobrze bo mimo wszytko powinieneś zejść z 2kg, a potem iść na masę. Niestety, redukcja i masa nie idą w parze, dodatkowo bez efektów się wypalisz i tyle.
@MarianKolasa: MORDO ON MASOWAŁ