Wpis z mikrobloga

Jak ktoś weźmie w leasing drogie auto i nie stać go żeby zalać to wszyscy mają z niego beke...
Jak ktoś wybierze kilkunastoletnią klasę premium i nie stać go na podstawowy serwis, to też się z niego śmieją...
ALE jak ktoś weźmie kredyt o oprocentowaniu zmiennym wykorzystując całą zdolność kredytową, to powinniśmy mu współczuć... I te argumenty - o mieszkaniu z mamusią, spłatą kredytu właściciela... Chciałeś mieć własne cztery kąty i spłacać swój kredyt to MASZ zgodnie z umową ¯\_(ツ)_/¯
#nieruchomosci
  • 79
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

I te argumenty - o mieszkaniu z mamusią, spłatą kredytu właściciela... Chciałeś mieć własne cztery kąty i spłacać swój kredyt to MASZ zgodnie z umową ¯_(ツ)_/¯


@JanuszAndrzejNowak: no ale poważnie bez jaj, jaka jest alternatywa? bez auta mozna żyć, bez miejsca do mieszkania słabo
  • Odpowiedz
no to wtedy spłacasz kredyt włascicielowi, co to zmienia w ostatecznym rozrachunku? Kredyt wzięty, cena mieszkań nabita, jedynie ty nie spłacasz sobie a włascicielowi.


@jozef-dzierzynski: Zmienia się wszystko. Stawka najmu jest stała w okresie umowy i łatwiej zmienić wynajęte mieszkanie niż sprzedać własne. I to jest ta różnica o której wielu zapomniało, wynajmując mieszkanie nie ponosimy prawie żadnego ryzyka ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@jozef-dzierzynski: nie każde mieszkanie wynajmowane jest na kredyt, różnica jest taka, że płacisz stałe opłaty i jak właściciel będzie chciał zmienić warunki to możesz się nie zgodzić. W między czasie możesz aplikować o mieszkanie komunalne.
  • Odpowiedz
I to jest ta różnica o której wielu zapomniało, wynajmując mieszkanie nie ponosimy prawie żadnego ryzyka ¯_(ツ)_/¯


@JanuszAndrzejNowak: zgoda, ale moim zdaniem przy tych kosztach wynajmu to ryzyko było całkowicie źle wycenione. Dalej zresztą jest, nawet jak koszt najmu byłby 500zł nizszy od ratki. No ale to moj pogląd każdy niech wycenia według siebie
  • Odpowiedz
@JanuszAndrzejNowak: tak, mam kredyt jeszcze na 19 lat, 210k, zgodziłem się na takie warunki. Zmieniłem prace na lepiej płatną, przechodzę na stałe tez w końcu. Trzeba działać a nie płakać i czekać na dotacje.
  • Odpowiedz
zgoda, ale moim zdaniem przy tych kosztach wynajmu to ryzyko było całkowicie źle wycenione. Dalej zresztą jest, nawet jak koszt najmu byłby 500zł nizszy od ratki. No ale to moj pogląd każdy niech wycenia według siebie


@jozef-dzierzynski: No nie wiem czy 500 zł miesięcznie to tak dużo za spokojny sen( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@JanuszAndrzejNowak: ty powiesz że 500zł za spokojny sen, ja powiem że 500zł za pewną część mieszkania które będzie na własność. Dopóki nie d--------z kredytu pod korek i masz jakieś oszczędności na boku to nie widze nic złego w braniu kredytu.
  • Odpowiedz
Dopóki nie d--------z kredytu pod korek i masz jakieś oszczędności na boku to nie widze nic złego w braniu kredytu.


@jozef-dzierzynski: Dokładnie o to chodzi. Kto wziął kredyt w dobrym momencie i szybko go spłacił dobrze na tym wyszedł, ale kto wziął kredyt pod korek przy rekordowo niskich stopach ma p--------e, ale w oby przypadkach nikt nikogo do niczego nie zmuszał ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
ale w oby przypadkach nikt nikogo do niczego nie zmuszał


@JanuszAndrzejNowak: nie zmuszał, ale alternatyw zbyt wiele nie ma na dobrą sprawe. Tak jak ktoś pisał, jeżeli ktoś nie dostał mieszkania w spadku albo od rodziców to ma podobnie p--------e czy z kredytem czy z wynajmem.
  • Odpowiedz
nie zmuszał, ale alternatyw zbyt wiele nie ma na dobrą sprawe. Tak jak ktoś pisał, jeżeli ktoś nie dostał mieszkania w spadku albo od rodziców to ma podobnie p--------e czy z kredytem czy z wynajmem.


@jozef-dzierzynski: A kto powiedział, że życie jest sprawiedliwe? Niektórzy w spadku dostali długi... Ludzie sobie założyli pętle na szyję i teraz chcą wszystkich przekonać, że to nie była ich decyzja... BYŁA, a dowodem jest podpis
  • Odpowiedz