Wpis z mikrobloga

W świecie IT jest jedna rzecz z której niemiłosiernie kisne... scrum.

Scrum, a dokladnie Agile, powstał jako prosta i lekka metodologia którą wymyślili sami programiści aby nie #!$%@?ć się z korporacyjnym bullshitem. Tak długo jak była to niszowa metodologia to wszystko było spoko... dopóki nie odkryły tego te wszystkie gówno firmy od szkoleń i certyfikatów. Firmy te jednak miały problem: jak sprzedawać szkolenia i certyfikaty do czegoś co jest absurdalnie proste? Proste, skomplikować to! Z kolei korpo lubią certyfikaty więc zaczęły zatrudniać ludzi którzy nauczyli się jakiejś abominacji Agile i tak oto dzis scrum/agile zamiast lekkiej i prostej metodologi jest rozrośniętym i męczącym systemem pełnym idiotycznych reguł które jakiś korposzczurek z certyfikatem wciska wszystkim na siłę. I w ten sposób zatoczyliśmy koło i Agile stał się dokładnie tym z czym miał walczyć - korporacyjnym bullshitem.

#programowanie #korposwiat
  • 50
@Zorannio: Matodologia organizowania pracy, początkowo e zespołach programistów a teraz używa się tego w wielu innych miejscach. Agile to ogólna koncepcja a Scrum to dokładna metodologia.

Tu jest jej oryginalny opis: https://agilemanifesto.org/
Tu jest opis scruma (krótka książeczka na kilkanaście stron): https://scrumguides.org/docs/scrumguide/v2020/2020-Scrum-Guide-Polish.pdf

Tymczasem firmy od szkoleń skomplikowały to tak, że potrafią zrobić z tego dwutygodniowe szkolenia stacjonarne xD
@MilionoweMultikonto: generalnie ideą agile jest bycie elastycznym. Źle wdrożony scrum często łamie ten zdrowy rozsądek. I tak zamiast Individuals and interactions over processes and tools mamy cięzki proces, gdzie ważniejsza jest JIRA i gówno estymowane punkty zamiast adaptacji do sytuacji, która zawsze jest inna bo inny produkt, stan techniczny, klient i zespół. Zamiast Customer collaboration over contract negotiation mamy iteracje, gdzie ciężko coś wrzucić na teraz w zależności jak się zmieniła